Sześć lat naznaczonych kontuzjami. Maciej Majdziński rozstał się ze swoim klubem

Getty Images / Oliver Hardt / Na zdjęciu: Maciej Majdziński (z prawej)
Getty Images / Oliver Hardt / Na zdjęciu: Maciej Majdziński (z prawej)

Reprezentant Polski Maciej Majdziński nie wróci po kontuzji do gry w Bergischer. Kwidzynianin spędził w klubie sześć lat.

25-latek do czasu kontuzji kolana był uznawany za najlepszego polskiego prawego rozgrywającego. Maciej Majdziński zaprezentował się z dobrej strony podczas MŚ 2021, ale na koniec turnieju - w meczu z Niemcami - trzeci raz zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i od stycznia 2021 nie pojawił się na boisku.

Reprezentant Polski spędził w Bergischer HC sześć lat, ale blisko połowę czasu w gabinetach fizjoterapeutów. Po raz pierwszy uszkodził więzadła w meczu kadry juniorów. Po raz kolejny jesienią 2018 roku w spotkaniu Bundesligi. W międzyczasie miał dobre momenty w barwach Begischer, m.in. wywalczył z nim awans do Bundesligi, w której rozegrał 48 spotkań i rzucił 80 bramek.

Majdziński wyjechał z Polski w 2015 roku, jako 19-latek trafił do HSV Hamburg, prowadzonego przed selekcjonera kadry Michaela Bieglera. Zdążył zadebiutować w Bundeslidze, ale po dwóch meczach klub ogłosił upadłość. Niedługo później Polak związał się z Bergischer.

Na razie nie wiadomo, gdzie reprezentant kraju zagra w sezonie 2022/23.

ZOBACZ:
Duże wzmocnienie Azotów
Kadra dobrze rokuje na przyszłość

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma życie! Majdan pochwalił się zdjęciami z Tajlandii

Komentarze (2)
avatar
HANDBALL PL
26.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak ogólnie myślę że wróci do Kwidzyna skoro wraca Potoczny i mówi o ciekawym projekcie. 
avatar
HANDBALL PL
26.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od lat nie mamy nikogo na prawe rozegranie a zawodnicy którzy mogli by zapewnić choćby przyzwoity poziom mają duże problemy zdrowotne. Być może duet Paczkowski - Majdziński nie był by postrache Czytaj całość