Aktualnie Magda Więckowska wraz z Kingą Jakubowską jest najskuteczniejszą zawodniczką PGNiG Superligi. Obie zagrały po 14 spotkań, w których zdobyły aż 109 bramek. Na barkach Więckowskiej opiera się w większości spotkań cała ofensywna gra Suzuki Korony Handball Kielce.
W 12. minucie piątkowego spotkania PGNiG Superligi pomiędzy zespołami z Kielc i z Kobierzyc, Więckowska upadła na parkiet i złapała się za kolano po starciu z rywalką. Została zniesiona z parkietu, a jej drużyna przegrała.
Zawodniczka jest już po badaniach. - Z Magdą jest wszystko ok. Po badaniach wiemy już, że na szczęście nic nie jest uszkodzone w jej kolanie - powiedział członek zarządu kieleckiego klubu Krzysztof Demko.
Już niedługo zawodniczka wróci do lekkich treningów. W najbliższej kolejce kielczanki nie zagrają z Zagłębiem Lubin, więc jest szansa, że jej absencja będzie wyjątkowo krótka. - Jeśli ból ustąpi, to od przyszłego tygodnia rozpocznie normalne zajęcia. Na razie ma zabiegi i trenuje indywidualnie - dodał Demko.
Czytaj także:
Będzie wielki powrót do reprezentacji?
Wielkie zwycięstwo Łomży Vive w Niemczech
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo na lotnisku. "Zaniemówiłem"