Początek meczu w Jarosławiu był wyrównany. Gdy w 6. minucie trafiła Hanna Rycharska, był remis 3:3. Od tego czasu jednak więcej do powiedzenia miały gospodynie niedzielnego spotkania, które pomimo dwóch kar rzuciły pięć bramek w ciągu dwunastu minut, tracąc tylko jedną.
Zawodniczki Młynów Stoisław nie potrafiły sforsować dobrze grającej obrony i bramki rywalek, a Eurobud JKS Jarosław jeszcze powiększał przewagę. Gdy w 23. minucie trafiła Magda Balsam, na tablicy wyników widniał już rezultat 11:5. Dopiero po drugim czasie wziętym przez Waldemara Szafulskiego, w końcówce I połowy goście z Koszalina potrafili nawiązywać w miarę wyrównaną walkę.
Do przerwy było 15:9, a drugą połowę znów bardzo dobrze w defensywie zaczęły jarosławianki, które w ciągu jedenastu minut straciły jedną bramkę. W międzyczasie ekipa z Pomorza Zachodniego nie wykorzystała dwóch rzutów karnych.
Do samego końca Eurobud JKS Jarosław kontrolował wynik spotkania, ostatecznie wygrywając 29:17. Ze względu na porażkę KPR-u Gminy Kobierzyce, drużyna Reidara Moistada ma już tylko trzy punkty straty do podium i 6 punktów przewagi nad piątą pozycją. Młyny Stoisław pozostają na szóstym miejscu.
Eurobud JKS Jarosław - Młyny Stoisław Koszalin 29:17 (15:9)
Eurobud JKS: Kordowiecka, Kucharczyk, Djurasinović - Gadzina 6, Matuszczyk 6, Balsam 4, A.Zimny 3, Niesciaruk 3, Mrden 2, Wołownyk 2, Guziewicz 2, Kozimur 1 oraz Vukcević.
Karne: 3/3.
Kary: 10 min. (Kozimur 6 min. - cz.k., Niesciaruk 4 min.)
Młyny Stoisław: Prudzienica, K.Zimny - Haric 4, Rycharska 4, Mączka 3, Mokrzka 3, Kurdzielewicz 1, Żukowska 1, Lipok 1 oraz Zaleśny, Somionka, Borysławska, Mazurek,
Karne: 1/3.
Kary: 8 min. (Haric 4 min., Mokrzka, Żukowska - po 2 min.)
ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor
Czy Eurobud JKS zdobędzie w tym sezonie medal? 
