Trwa koszmar Młynów Stoisław. To już siódmy raz
Młyny Stoisław nie sprostały Startowi Elbląg w arcyważnym spotkaniu na dole tabeli PGNiG Superligi Kobiet. Koszalinianki uległy nieznacznie, bo tylko 30:31. To już siódme spotkanie tej drużyny bez zdobyczy punktowej.
Miejscowe miały większy problem ze swoją defensywą. Elblążanki potrafiły szybko przedostać się pod drugą bramkę i rzutami z dystansu powiększały różnicę. Już w 9. minucie mieliśmy pierwszą przerwę na żądanie duetu Waldemar Szafulski - Waldemar Szymański (4:7). Wśród przyjezdnych dobrze prezentowała się Joanna Wołoszyk (3/3).
W 19. minucie Barbara Choromańska została ukarana bezpośrednią czerwoną kartką. Był to efekt uderzenia w twarz. Sędziowie nie mieli tutaj żadnych wątpliwości. Mógł to być poważny problem dla gości, gdyż obrotowa to podstawowa obrończyni Startu. Jeszcze w tamtym czasie jej koleżanki miały jednak przewagę. Do przerwy stopniało do jednego trafienia. A trzeba dodać, że w pewnym momencie było -1 (16:15).
W 34. minucie Start miał problem. Najpierw bardzo nieodpowiedzialnie zachowała się Wołoszyk, a po kilkunastu sekundach na ławkę kar wyleciała również Nikola Głębocka. Piłkarki ręczne Młynów fatalnie jednak rozegrały fragment spotkania w podwójnej przewadze. Zdołały rzucić zaledwie raz, tracąc przy tym bramkę. Boleć mogły proste straty miejscowych (aż 9). Po kolejnej z nich tablica świetlna wskazała już stan 18:22.
Brak w pewnym momencie nominalnej obrotowej na parkiecie u elblążanek wcale ich nie powstrzymywał, by piłka wędrowała na koło, a potem do siatki gospodyń. W ostatni kwadrans Młyny Stoisław wchodziły z widmem przegranej, już siódmej z rzędu. Co istotne, na 10 minut przed końcem spotkania niczego nie można było być pewnym (25:26). Choć więcej przemawiało mimo wszystko za Startem. Sytuację wyjaśnił rzut Pauliny Kopańskiej.
PGNiG Superliga Kobiet, 22. kolejka:
Młyny Stoisław Koszalin - EKS Start Elbląg 30:31 (16:17)
Młyny Stoisław: Zimny, Prudzienica - Urbaniak 2, Lipok 7, Zaleśny 1, Haric 2, Mokrzka 1, Żukowska 9, Rycharska 4, Kurdzielewicz 2, Borysławska, Somionka 2.
Karne: 0.
Kary: 6 min. (Borysławska - 4 min., Żukowska - 2 min.).
Start: Pająk, Hypka, Żarnoch - Choromańska 1 (1/1), Dworniczuk 1, Peplińska, Owczarek 2, Wołoszyk 6 (1/1), Kostuch 3, Cygan 5, Głębocka 2, Kopańska 6, Stapurewicz 5.
Karne: 2/2.
Kary: 12 min. (Wołoszyk, Kostuch, Głębocka, Kopańska, Stapurewicz - 2 min., Choromańska - cz. k.).
Czerwona kartka: Barbara Choromańska w 19. minucie meczu za uderzenie rywalki w twarz.
Sędziowie: Kowalak, Marciniak.
Widzów: 650.
Czytaj także:
--> Trzech Ukraińców wspomoże polskie kluby? To niemal pewne
--> Szczerość Jana Czuwary