Siódemka 14. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal SportoweFakty.pl prezentuje zestawienie czternastu zawodniczek, które w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyły na miejsce w Siódemce 14. kolejki.

1
/ 7

Bramkarka: Monika Wąż (KPR Ruch Chorzów) [3]

Chorzowska bramkarka to niewątpliwie specjalistka wysokiej klasy. Tym razem miała sporą konkurencję na swojej pozycji, ale jej znakomite interwencje przy rzutach z każdej niemal pozycji i przy wykonywaniu karnych sprawiły, że to właśnie ona została wyróżniona w naszym zestawieniu.

2
/ 7

Lewe skrzydło: Karolina Sulżycka (Vistal Łączpol Gdynia) [5]

W pojedynku z Olimpią-Beskid Nowy Sącz mistrzynie Polski może nie zachwyciły jako zespół, ale poszczególne zawodniczki zagrały na wysokim poziomie. Jedną z nich była na pewno skrzydłowa Karolina Sulżycka, dobrze współpracująca z rozegraniem i potrafiąca bardzo precyzyjnie wykańczać akcje zespołu.

3
/ 7

Lewe rozegranie: Justyna Domnik (Aussie Sambor Tczew) [3]

Sambor Tczew w końcu zdołał przełamać fatalną serię porażek. Remis ze Startem Elbląg to spora niespodzianka. Justyna Domnik znacząco przyczyniła się do tego sukcesu. Z ośmioma bramkami była jedną z najskuteczniejszych zawodniczek na parkiecie. Świetnie też asystowała koleżankom.

4
/ 7

Środek rozegrania: Kamila Skrzyniarz (KSS Kielce) [7]

Środkowa kielczanek to już od dłuższego czasu najgroźniejsza broń w zespole Pawła Tetelewskiego. Imponuje skutecznością w każdym meczu, stara się brać ciężar gry na swoje barki, wykazuje niezłomny charakter. Tym razem zapisała na swoje konto 14 celnych trafień.

5
/ 7

Prawe rozegranie: Kinga Byzdra (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [8]

Łatwość z umieszczeniem Kingi Byzdry w siódemce kolejki polega na tym, że po pierwsze jest to jedna z najlepszych rozgrywających w Superlidze, a po drugie to zawodniczka niezwykle uniwersalna potrafiąca w jednym meczu grać fragmentami nawet na trzech różnych pozycjach. W spotkaniu przeciwko KPR-owi Jelenia Góra zdobyła 9 bramek.

6
/ 7

Prawe skrzydło:  Kinga Lalewicz (KSS Kielce) [1]

Na pozycji prawoskrzydłowej tym razem nie było wielkiej konkurencji. Przyzwoite zawody rozegrała zawodniczka kieleckiego KSS-u Kinga Lalewicz, która nie bała się pojedynków z klasowymi defensorkami SPR-u Lublin. Jej siła polega również dużej uniwersalności.

7
/ 7

Kołowa: Karolina Jasinowska (KPR Ruch Chorzów) [2]

Szczypiornistki Pogoni Baltica Szczecin w niedzielnym meczu najwięcej problemów miały z obrotową Ruchu Karoliną Jasinowską, która łącznie zdobyła sześć bramek oraz wywalczyła kilka rzutów karnych. Na uwagę zasługuje też jej gra w obronie, która znacząco utrudniała prace rzucających szczecinianek.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Dominika Brzezińska (Aussie Sambor Tczew) [3] Lewe skrzydło: Kaja Załęczna (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [2] Lewe rozegranie: Alina Wojtas (SPR Lublin) [6] Środek rozegrania: Karolina Semeniuk-Olchawa (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [7] Prawe rozegranie: Aleksandra Zych (Vistal Łączpol Gdynia) [2] Prawe skrzydło: Monika Migała (KPR Ruch Chorzów) [7] Kołowa: Patrycja Kulwińska (Vistal Łączpol Gdynia) [8]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
maxi 157
17.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niech tam sobie pomijają. Najważniejsze ze dobrze grają i wróciły na należne im miejsce w tabeli.  
avatar
Lukov
17.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mnie już nie dziwi, że po raz kolejny pomijane są dziewczyny z Koszalina :(  
avatar
Samborzanin
16.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Justa i Domino !