W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Sławomir Szmal (Vive Targi Kielce) [3]
Vive Targi Kielce zdeklasowały Zagłębie Lubin. W drugiej połowie Sławomir Szmal zamurował kielecką bramkę, dzięki czemu mistrzowie Polski mogli łatwo powiększać prowadzenie. "Kasa" znakomicie bronił rzuty z drugiej linii oraz rzuty karne. Szczypiorniści Zagłębia mieli ogromne problemy z pokonaniem doświadczonego golkipera. Rywale tylko jedenaście razy zdołali go oszukać, trafiając głównie w końcówce spotkania po szybkich akcjach.
Lewe skrzydło: Marek Świtała (Chrobry Głogów) [1]
Chrobry Głogów nie bez problemów pokonał w Legionowie tamtejszego beniaminka. W tym sezonie wśród skrzydłowych głogowskiego zespołu prym wiedzie Jakub Łucak. Tym razem jednak bohaterem spotkania okazał się Marek Świtała. Doświadczony zawodnik był liderem swojego zespołu, do bramki rywali trafiał w ważnych momentach z niezwykle trudnych pozycji. Bezbłędnie egzekwował też rzuty karne. Na listę strzelców wpisał się aż dwanaście razy.
Lewe rozegranie: Kamil Krieger (PGE Stal Mielec) [1]
PGE Stal Mielec nie miała łatwej przeprawy w pojedynku z Gwardią Opole. Najlepszym zawodnikiem tego spotkania był Kamil Krieger. Rozgrywający, który słynie z dobrej gry w defensywie tym razem otrzymał szanse zaprezentowania swoich umiejętności także w ataku. Krieger z powierzonych mu zadań wywiązywał się znakomicie, to on stwarzał największe zagrożenie pod bramką opolan. Spotkanie z Gwardią zakończył z dorobkiem siedmiu bramek.
Środek rozegrania: Witalij Nat (Górnik Zabrze) [1]
Górnik Zabrze sprawił niespodziankę pokonując w Szczecinie wyżej notowaną Gaz-System Pogoń. Znakomite zawody rozegrał Witalij Nat. Playmaker Górnika był niezwykle aktywny, wszędzie było go pełno. Bardzo błyskotliwy i trudny do zatrzymania, z czym Pogoń nie mogła sobie poradzić. Trudno sobie wyobrazić tak grającego Górnika bez tego zawodnika. Rozgrywający spotkanie z Pogonią zakończył z dorobkiem siedmiu bramek.
Prawe rozegranie: Rafał Przybylski (Azoty Puławy) [2]
Azoty Puławy po niezwykle zaciętym spotkaniu pokonały MMTS Kwidzyn. Bohaterem pojedynku w Kwidzynie był Rafał Przybylski. Rozgrywający puławian w ostatnim czasie znajdował się w cieniu znakomicie dysponowanego Michała Szyby, tym razem jednak przyćmił kolegę z zespołu. Przybylski rozegrał znakomite zawody, obrońcy MMTS-u nie mogli znaleźć sposobu na zatrzymanie tego zawodnika. Rozgrywający do bramki rywali trafiał nie tylko często, ale też w najważniejszych momentach meczu. Na listę strzelców wpisał się jedenaście razy.
Prawe skrzydło: Thorir Olafsson (Vive Targi Kielce) [5]
Vive Targi Kielce na ligowym podwórku wciąż nie ma sobie równych. Tym razem o sile mistrza Polski przekonało się Zagłębie Lubin. Po zmianie na stanowisku trenera zdecydowanie więcej okazji do gry otrzymuje Thorir Olafsson. Islandzki skrzydłowy w kolejnym meczu potwierdza, że nie jest gorszym zawodnikiem niż Ivan Cupić. W spotkaniu w Lubinie był najjaśniejszą postacią na parkiecie. Zaaplikował rywalom aż jedenaście bramek. Efektownie i przede wszystkim celnie rzucał ze skrzydła, a liczne kontry w jego wykonaniu były zabójcze i deprymowały bramkarzy Zagłębia.
Kołowy: Muhamed Toromanović (Orlen Wisła Płock) [4]
Orlen Wisła Płock bez najmniejszych kłopotów pokonała walczącego o utrzymanie Piotrkowianina Piotrków Tryb. W szeregach Nafciarzy wyróżniającym się zawodnikiem był Muhamed Toromanović. Kołowy wicemistrza Polski bardzo dobrze radził sobie z obroną Piotrkowianina, zaskakiwał także rywalki szybkimi wyjściami do kontrataku. Spotkanie zakończył z dorobkiem sześciu bramek.
Ławka rezerwowych: Bramkarz: Marin Sego (Orlen Wisła Płock) [3] Lewe skrzydło: Paweł Biały (Gaz-System Pogoń Szczecin) [1] Lewe rozegranie: Paweł Gawęcki (KPR Legionowo) [1] Środek rozegrania: Adam Babicz (Azoty Puławy) [1] Prawe rozegranie: Mariusz Jurasik (Górnik Zabrze) [5] Prawe skrzydło: Valentin Ghionea (Orlen Wisła Płock) [6] Kołowy: Zeljko Musa (Vive Targi Kielce) [4]
* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl