Siódemka kolejki Superligi Mężczyzn

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal SportoweFakty.pl prezentuje zestawienie czternastu zawodników, którzy w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyli na miejsce w Siódemce kolejki.

1
/ 8

Bramkarz: Marin Sego (Orlen Wisła Płock) [6]

Orlen Wisła Płock odniosła dwa zwycięstwa nad Górnikiem Zabrze i jest już o krok od awansu do finału. Najlepszym zawodnikiem Nafciarzy w pierwszym spotkaniu był Marin Sego. Chorwacki bramkarz na parkiecie pojawił się w drugiej połowie i popisał się kilkoma znakomitymi obronami w sytuacjach sam na sam, co przesądziło o losach pojedynku. Także w drugim meczu w kluczowych momentach stanął na wysokości zadania, obronił dwa rzuty karne i zastopował zapędy szczypiornistów Górnika Zabrze.

2
/ 8

Lewe skrzydło: Damian Kostrzewa (PGE Stal Mielec) [4]

PGE Stal Mielec w pierwszym spotkaniu o miejsca 5-8 rozbiła przed własną publicznością Chrobrego Głogów i jest już niemal pewna awansu. Pierwszoplanową postacią tego pojedynku był Damian Kostrzewa. Najskuteczniejszy zawodnik minionego sezonu zapisał na swoim koncie aż trzynaście bramek. Skrzydłowy dobrze wykańczał akcje mieleckiej Stali, niezwykle skuteczny był także na linii siedmiu metrów.

3
/ 8

Lewe rozegranie: Karol Bielecki (Vive Targi Kielce) [4]

Vive Targi Kielce pewnie zmierzają do finału. W pierwszych dwóch spotkaniach półfinałowych z Azotami Puławy trener Talant Dujszebajew dał odpocząć Michałowi Jureckiemu. Absencja tego zawodnika nie była jednak zbytnio widoczna, bowiem w znakomitej formie w tym roku znajduje się Karol Bielecki. Rozgrywający bombardował bramkę rywali efektownymi rzutami, w dwumeczu zdobył aż szesnaście bramek.

4
/ 8

Środek rozegrania: Michal Bruna (Gaz-System Pogoń Szczecin) [7]

Gaz-System Pogoń Szczecin bliska była awansu do półfinału, jednak teraz sezon zakończyć może poza najlepszą szóstką. Podopieczni Rafała Białego przegrali pierwszy mecz o miejsca 5-8. W spotkaniu z MMTS-em Kwidzyn najjaśniejszym punktem w szczecińskim zespole był Michal Bruna. W jego grze widać było ogromną determinację, której brakowało niektórym zawodnikom. Doświadczony rozgrywający "trzymał grę". Często w sytuacji, gdy wydawało się że z akcji już nic nie będzie popisywał się zaskakującymi rzutami lub dobrze uruchamiał kolegów.

5
/ 8

Prawe rozegranie: Mariusz Jurasik (Górnik Zabrze) [11]

Górnik Zabrze nie zdołał sprawić niespodzianki i odnieść choćby jednego zwycięstwa w Orlen Arenie. W spotkaniach z Orlen Wisłą Płock znakomicie zaprezentował się Mariusz Jurasik. W pierwszym pojedynku lider Górnika był nie do zatrzymania, niemal wszystkie jego rzuty znajdowały drogę do bramki rywali. Na listę strzelców wpisał się aż dziesięć razy. W drugim spotkaniu nieco słabiej wyglądała jego skuteczność, natomiast nadal dobrze kierował grą swojego zespołu. To było jednak za mało na Nafciarzy.

6
/ 8

Prawe skrzydło: Thorir Olafsson Vive Targi Kielce) [9]

Vive Targi Kielce dwukrotnie pokonało Azoty Puławy w półfinale PGNiG Superligi. Znakomicie w spotkaniach z puławianami zaprezentował się Thorir Olafsson, który ponownie był najlepszym skrzydłowym mistrza Polski. Tradycyjnie w jego cieniu znalazł się Ivan Cupić. Islandzki skrzydłowy, który po zakończeniu sezonu żegna się z Kielcami, imponuje dużą chęcią do gry. W spotkaniach z Azotami był niezwykle aktywny, zapisał na swoim koncie trzynaście bramek.

7
/ 8

Kołowy: Michał Peret (MMTS Kwidzyn) [1]

MMTS Kwidzyn sezonu zasadniczego nie może zaliczyć do udanych, jednak w play-offach podopieczni Krzysztofa Kotwickiego spisują się bardzo dobrze i rozgrywki mogą zakończyć w czołówce. W pierwszym spotkaniu o miejsca 5-8 szczypiorniści MMTS-u wysoko pokonali Gaz-System Pogoń Szczecin. W kwidzyńskim zespole wyróżniającym się zawodnikiem był Michał Peret. Kołowy wracający do pełni sił po kontuzji dobrze uwalniał się spod opieki rywali, stanowił mocny punkt swojego zespołu. Na swoim koncie zapisał cztery bramki.

8
/ 8

Ławka rezerwowych: Bramkarz: Sławomir Szmal (Vive Targi Kielce) [6] Lewe skrzydło: Wojciech Zydroń (Gaz-System Pogoń Szczecin) [8] Lewe rozegranie: Michał Kubisztal (Górnik Zabrze) [9] Środek rozegrania: Janko Kevic (Orlen Wisła Płock) [4] Prawe rozegranie: Marcin Lijewski (Orlen Wisła Płock) [3] Prawe skrzydło: Mateusz Seroka (MMTS Kwidzyn) [3] Kołowy: Julen Aguinagalde (Vive Targi Kielce) [6]

* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (13)
avatar
KOCUREK
9.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
PERET?ZA CO?TO CHYBA JAKIŚ ŻART!!!  
avatar
haketa GKW
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
brakuje Kiepulskiego....  
Towarzysz Porucznik
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Finaly beda wyrownane, i mysle ze Wisle stac zeby odzyskac utracone mistrzostwo po 3 latach.  
kvc30
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Nie oglądałem innych meczy niż wisła-górnik ale jestem zdziwiony umieszczeniem M Lijewskiego - grał, słabo bez zaangażowania, popełniał wiele błędów - naprawdę w lidze nikt nie zagrał lepiej?  
avatar
s_mmts
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Ewidentnie brakuje Pawła Kiepulskiego, który praktycznie zamurował bramkę MMTS-u