W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarze
Sławomir Szmal - 4,5
Doświadczony Sławomir Szmal miał niewiele gorszych momentów podczas meczów grupy A mistrzostw Europy. To w sporej mierze dzięki niemu Polacy wygrali spotkania z Serbią (obroniony rzut karny w ostatnich sekundach pojedynku) oraz z Francją (wysoka skuteczność obron). Także w starciu z Macedonią zawodnik Vive Tauronu Kielce zatrzymał rywali w kluczowych momentach. W pierwszej rundzie Szmal poczynał sobie ze średnią skutecznością na poziomie 35 procent (33/93), co daje mu 4. miejsce w zestawieniu najlepszych bramkarzy.
Piotr Wyszomirski - bez oceny.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Lewe rozegranie
Karol Bielecki - 4
Karol Bielecki w I rundzie EHF Euro rozkręcał się powoli, ale "odpalił" w najważniejszym meczu z Francją, podczas którego zdobył aż 9 bramek, grając jak za swoich najlepszych czasów. Do tej pory zaliczył w sumie 14 trafień (16. lokata w klasyfikacji strzelców), rzucając z 61-procentową skutecznością.
Piotr Chrapkowski - 2,5
Do chwili obecnej Piotr Chrapkowski rozgrywa przeciętny turniej. Szczypiornista mistrza Polski odpowiedzialny jest w głównej mierze za defensywę Biało-Czerwonych, która w pierwszych dwóch potyczkach nie spisywała się najlepiej. Polski rozgrywający nie ustrzegł się błędów, chociaż serca do walki nie można mu odmówić.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Środek rozegrania
Michał Jurecki - 5
Michał Jurecki od początku czempionatu Starego Kontynentu stara się brać ciężar gry na swoje barki i wywiązuje się ze swoich zadań bardzo dobrze. Ten 31-letni rozgrywający umiejętnie kieruje poczynaniami polskiego zespołu, walczy za dwóch, a łącznie w trzech spotkaniach zdobył 14 bramek i zanotował 14 asyst.
Rafał Gliński - 3,5
Selekcjoner Orłów zaufał Rafałowi Glińskiemu, a ten dawał z siebie wszystko i pokazał się z niezłej strony. Najlepszy występ zanotował w rywalizacji z Serbią, kiedy wywalczył dwa gole, notując 100-procentową skuteczność.
Bartosz Konitz - bez oceny.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Prawe rozegranie Krzysztof Lijewski - 4,5
Gra Krzysztofa Lijewskiego w pierwszej rundzie mistrzostw Europy falowała. Przydarzały mu się błędy, raziły jego niecelne podania, jednakże w najważniejszych momentach potrafił zachować zimną krew i ostatecznie dołożył swoją sporą cegiełkę do wygrania przez Polaków grupy A. Łącznie Lijewski do tej pory zdobył 13 bramek (68-procentowa skuteczność) oraz zaliczył 9 asyst.
Michał Szyba - 3
Michał Szyba starał się odciążać Krzysztofa Lijewskiego, ale nie miał zbyt wielu okazji do zaprezentowania pełni swoich umiejętności. Poprawnie spisał się w starciu z Serbią, kiedy zdobył dwie bramki.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Lewe skrzydło Przemysław Krajewski - 4,5
Lewoskrzydłowy Przemysław Krajewski od dłuższego czasu prezentuje równą, wysoką formę, co potwierdził w dotychczasowych meczach EHF Euro 2016. Występujący na co dzień w barwach klubu z Puław zawodnik grał efektownie (np. bramka niemalże z zerowego kąta w starciu z Francją), a zarazem efektywnie, będąc czołowym szczypiornistą polskiej kadry.
Adam Wiśniewski - bez oceny.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Prawe skrzydło
Michał Daszek - 2 Prawe skrzydło to do tej pory bodajże największy mankament reprezentacji Polski, a słaby turniej notuje Michał Daszek, który gra nieskutecznie oraz popełnia dużą ilość błędów własnych.
Jakub Łucak - 3
Wobec słabej formy Michała Daszka swoje szanse otrzymał Jakub Łucak, który prezentował się trochę lepiej od swojego reprezentacyjnego kolegi. Łucak stanowił większe zagrożenie niż Daszek, a z niezłej strony pokazał się w ważnym spotkaniu z Francją.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Koło
Kamil Syprzak - 6
W opinii portalu WP SportoweFakty, obrotowy Kamil Syprzak zasłużył na największe słowa uznania za swoje występy w grupie A mistrzostw Europy. Grał on zupełnie bez kompleksów, bardzo skutecznie w ofensywie, co potwierdza, że podjął dobrą decyzję przechodząc do FC Barcelony Lassa. Syprzak umiejętnie szukał pozycji do oddania rzutu, dobrze współpracował z reprezentacyjnymi kolegami i do tej pory zdobył w sumie 14 bramek (93-procentowa skuteczność!).
Piotr Grabarczyk - 3,5
Grający w defensywie Piotr Grabarczyk ma spore wahania formy. Potrafi zagrać bardzo słabe zawody jak z Serbią, by niedługo później zrehabilitować się w starciu z Francją. Jednak oby w kolejnych spotkaniach utrzymał już dyspozycję z pojedynków z Trójkolorowymi.
Bartosz Jurecki - 4
Bartosz Jurecki wobec bardzo dobrej gry Kamila Syprzaka nie może przebić się do podstawowego składu Polaków, ale na jego ocenę wpływają znakomicie wykonywane rzuty karne. Jego bramki były ważne dla Biało-Czerwonych.
Maciej Gębala - bez oceny.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Trener: Michael Biegler - 4,5
Mówi się, że trener jest rozliczany z wyników, a osiągnięcia Biało-Czerwonych mówią same za siebie: trzy mecze i trzy zwycięstwa, w tym triumf z aktualnymi mistrzami olimpijskimi, świata i Europy - Francuzami. Jak się okazuje Michael Biegler dobrze przygotował polski zespół do EHF Euro 2016, zaś podczas spotkań stara się umiejętnie rotować składem i reagować na boiskowe wydarzenia.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Biało-Czerwoni wykonali plan maksimum w grupie A mistrzostw Europy, wygrywając wszystkie trzy pojedynki. Po szczęśliwych wygranych z Serbią oraz Macedonią, Polacy zanotowali niespodziewane zwycięstwo z obrońcami tytułu, Francuzami. Oby tak dalej!
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.