Kompendium PGNiG Superligi Kobiet: MKS Olimpia-Beskid Nowy Sącz

Zmiany kadrowe

Jeszcze w trakcie sezonu 2015/16 doszło do kilku roszad w klubie. Przede wszystkim Nowy Sącz z różnych powodów opuściły Agata Basiak, Anna Kaliciecka, Oliwia Bartkowska, Karolina Motak i Sylwia Małek. Ich miejsce w zespole zajęły Sanja Vlaskalić oraz Aldona Gromny. Jednak one nie spełniły pokładanych w nich nadziei i szybko opuściły drużynę.

Po zakończeniu rozgrywek wiadomo było, że do Lublina z wypożyczenia wraca Dagmara Nocuń, a Aleksandra Stokłosa grać będzie w Elblągu. Na tym lista strat się nie skonczyła, gdyż z Marleną Lesik, Olgą Figiel, Aleksandrą Olejarczyk i Karoliną Golec nie przedłużono kontraktów.

Pierwszy wzmocnienie miało miejsce na przełomie maja i czerwca. Od razu był to ciekawy transfer, bowiem do zespołu dołączyła doświadczona rozgrywająca - Marta Rosińska. Na kolejne nowe zawodniczki trzeba było trochę poczekać, ale jak już się pojawiły to pięć jednocześnie - Barbara Choromańska z Varsovii, Katarzyna Pożoga z AZS-u Warszawa, Kamila Dzidek i Edyta Luberda z Gościbii Sułkowice oraz Angelika Luberecka, która występowała w Niemczech.

Jednak największym hitem okazał się ostatni transfer. Do miasta nad Dunajcem zawitała Gabriela Szabo. 29-letnia rozgrywająca to była mistrzyni i zdobywczyni pucharu Rumunii, oraz tryumfatorka Challenge Cup. Co najważniejsze jest leworęczna, a takiej zawodniczki, na tej pozycji od odejścia Pauliny Masnej w Nowym Sączu nie było.

Spotkania sparingowe

Pierwsze sparingi sądeczanki rozegrały podczas Memoriału im. Krzysztofa Kazimierskiego w Piotrkowie Trybunalskim. Tam zmierzyły się z gospodyniami, czyli Piotrcovią, SPR-em Olkusz i UKS PCM Kościerzyną. Pierwsze dwa zespoły Góralki odprawiły z kwitkiem, ale podopieczne Dariusza Męczykowskiego okazały się minimalnie lepsze. Mimo to Olimpia-Beskid, dzięki różnicy bramek, zdołała tryumfować w całym turnieju. Podopieczne Lucyny Zygmunt rozegrały także dwumecz z olkuszankami. Pierwszy z nich do końca trzymał w napięciu, a o zwycięstwie sądeczanek zadecydowała ostania akcja spotkania. W drugim Góralki całkowicie zdominowały rywalki. Najlepiej świadczy o tym fakt, że w drugiej połowie dały im rzucić tylko 7(!) bramek. Warto wspomnieć, że duża w tym zasługa Karoliny Szczurek oraz Aleksandry Sach. Obie bramkarki broniły jak w transie i zanotowały ponad 50% skutecznych obron.

Na koniec przygotować szczypiornistki z Nowego Sącza wzięły udział w 58. ročníku Poháru míru. Za południową granicą Góralki zdołały pokonać DHK Zorę Ołomuniec, lecz Slovanovi Duslo Šaľa i ACME Żalgirisowi Kaunas nie dały już rady. Jedna wygrana wystraczyła do tego, by w całym turnieju zająć trzecią lokatę.

Wyniki meczów sparingowych

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - SPR Olkusz 32:21 Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 29:24 Olimpia-Beskid Nowy Sącz - UKS PCM Kościerzyna 23:25 Olimpia-Beskid Nowy Sącz - SPR Olkusz 30:29 Olimpia-Beskid Nowy Sącz - SPR Olkusz 32:17 Olimpia-Beskid Nowy Sącz - AMCE Żargilis Kaunas 35:36 Olimpia-Beskid Nowy Sącz - DHK ZORA Ołomuniec 35:28 Olimpia-Beskid Nowy Sącz - HK Slovan Duslo Sala 26:29

Cele zespołu

W ostatnich dwóch sezonach Olimpia-Beskid do końca walczyła o pozostanie w PGNiG Superlidze Kobiet. Wiele wskazuje na to, że w nadchodzących rozgrywkach będzie podobnie. Nie od dziś wiadomo, że klub do potentatów finansowych nie należy, a do tego zmienia się system rozgrywek, który nie sprzyja szybkiemu zapewnieniu sobie utrzymania. Zespół przeszedł gruntowną przebudowę, także pozostaje również kwestia zgrania ze sobą zawodniczek. 

Z drugiej strony Lucyna Zygmunt będzie miała do swojej dyspozycji dziewczyny, które dopiero wchodzą do seniorskiego szczypiorniaka oraz te posiadające duży bagaż doświadczenia. Niejednokrotnie taka mieszanka sprawiała ogromne sensacje i odnosiła sukcesy. Więc może tym razem będzie podobnie? Wszystko zweryfikuje parkiet.

Kadra zespołu: [b]

[/b]