W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Andreas Wolff (Niemcy)
Wraca stary, dobry Wolff. W wygranym 28:21 spotkaniu z Chorwatami pomagała mu co prawda znakomita linia defensywna, ale nie można deprecjonować jego statystyk. 16 interwencji (44 proc.), a naprzeciwko takie tuzy jak jego kolega klubowy z THW Kiel, Domagoj Duvnjak. Rzuty z drugiej linii były zresztą specjalnością Wolffa, który poradził sobie z większością prób zza linii przerywanej (aż 12 obron na 18 prób!). Otarł się o perfekcję.
Lewoskrzydłowy: Jerry Tollbring (Szwecja)
Obserwując jego poczynania we Francji, nie można wyjść z podziwu, że raptem 21-latek wykazuje się boiskową dojrzałością i opanowaniem. Z Egipcjanami pięć razy pobiegł do kontr i pięć razy umieścił piłkę w siatce. Nie pomylił się też ze skrzydła i z sześcioma bramkami był jednym z najlepszym strzelców spotkania wygranego 33:26. To już kolejny świetny występ nowego skrzydłowego Rhein-Neckar Loewen. W poprzednim meczu z Katarem sposobu na Tollbringa nie potrafił znaleźć nawet Danijel Sarić.
ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka: z Ewą Piątkowską już nigdy się nie pogodzimy
Lewy rozgrywający: Michael Damgaard (Dania)
Zawodnik Magdeburga ma sporą konkurencję na swojej pozycji i wykorzystuje każdą okazję, by pokazać się trenerowi Gudmundssonowi. W ostatniej potyczce grupy D z Katarem, islandzki szkoleniowiec dał odpocząć pierwszoplanowym postaciom. Pod ich nieobecność pierwsze skrzypce grał Damgaard. Znakomicie wszedł w spotkanie i w ciągu pierwszych minut rzucił pięć bramek. Potem zwolnił tempo i w drugiej części dołożył jeszcze jedno trafienie. Rozgrywający poprowadził Duńczyków do zwycięstwa 32:29, choć przez niemal całe spotkanie to Katarczycy dominowali na parkiecie.
Środkowy rozgrywający: Boris Puchowski (Białoruś)
Najlepszy asystujący turnieju tym razem dał Białorusinom sporo zdobyczy bramkowych. Oprócz sześciu kluczowych podań (niemal tradycja podczas mistrzostw), strzelił Węgrom sześć goli (27:25) i wprowadził rodaków do 1/8 finału. Dużo do życzenia pozostawia jego skuteczność zza dziewiątego metra (zaledwie 1/5), ale bez Puchowskiego Białorusini nie zdołaliby ograć Madziarów. Środkowy rozgrywający napędzał niemal wszystkie ataki swojej reprezentacji.
Prawy rozgrywający: Kai Haefner (Niemcy)
Jeżeli selekcjoner ściąga z emerytury Holgera Glandorfa, to najwyższy czas pokazać, że miejsca w siódemce za darmo się nie odda. Z takiego założenia wyszedł z pewnością Hafner. Z Chorwatami był jednym z najlepszych na parkiecie. W pierwszej połowie bombardował bramkę Filipa Ivicia, myląc się zaledwie raz. Wybitny specjalista od uprzykrzania rozgrywającym życia - Jakov Gojun - przez cały mecz nie radził sobie z zawodnikiem TSV Hannover-Burgdorf. Hafner ostatecznie rzucił Chorwatom pięć bramek i cztery razy obsłużył kolegę podaniem, po którym nie pozostawało nic innego, jak umieścić piłkę w siatce.
Prawoskrzydłowy: Niclas Ekberg (Szwecja)
Szwecja skrzydłami stoi. Jak nie Tollbring, to Ekberg, a w odwodzie pozostaje przecież Mattias Zachrisson. Wspomniany Ekberg będzie śnił się egipskim bramkarzom po nocach. Z zimną krwią wykorzystywał każdą nadarzająca się okazję. Nieistotne, czy ze skrzydła, kontry, czy z nietypowego dla siebie sektora centralnego. Skrzydłowy THW Kiel osiem razy trafił do siatki, w tym tylko raz z karnego.
Kołowy: Patrick Wiencek (Niemcy)
W zeszłym roku obok nosa przeszły mu mistrzostwa Europy na polskich parkietach. Wydawało się, że na dobre może stracić miejsce w kadrze na rzecz złotych medalistów czempionatu. Po kontuzji wrócił do reprezentacji i nikt nie wyobraża sobie niemieckiej drużyny bez Wiencka.
Podstawowy obrońca utrzymuje się na fali wznoszącej od igrzysk w Rio. Z Chorwatami znakomicie uzupełniał się z partnerami z linii obronny. To nie wszystko - biegał do kontr, potrafił urwać się solidnym przecież defensorom. Ani Filip Ivić, ani Ivan Stevanović nie znaleźli na niego sposobu (sześć bramek przy 100 proc. skuteczności). Do tego nie łapał już dwuminutowych wykluczeń, co niejednokrotnie bywało jego pietą achillesową. Jeden z ojców zwycięstwa 28:21.
Ławka rezerwowych:
Bramkarz: Wiaczesław Sałdacenka (Białoruś) Lewoskrzydłowy: Iwan Browka (Białoruś) Lewy rozgrywający: Gabor Csaszar (Węgry) Środkowy rozgrywający: Adam Juhasz (Węgry) Prawy rozgrywający: Niclas Kirkelokke (Dania) Prawoskrzydłowy: Patrick Groetzki (Niemcy) Obrotowy: Jesper Noddesbo (Dania)