W tym artykule dowiesz się o:
"Nemzeti Sport": Zwycięstwo mimo osłabień
- Po wygranej nad Bjerringbro-Silkeborg zespół Orlen Wisły w dobrych nastrojach czekał na mecz z Telekomem Veszprem, który musiał radzić sobie bez kilku czołowych graczy - rozpoczyna "Nemzeti Sport". Mimo osłabień, mistrz Węgier kontrolował losy meczu i ostudzał zapał ambitnie grających Nafciarzy. Redaktor pochwalił za drugą połowę Tomasza Gębalę, który nie bał się brać odpowiedzialności na swoje barki. Jeśli chodzi o zespół gospodarzy, dziennikarz zwrócił szczególną uwagę na dobrze dysponowanego Momira Ilicia oraz skutecznego między słupkami Rolanda Miklera.
"Naplo Online": I w końcu nie trzeba się martwić
Węgierski dziennik przyznaje, że w dużej mierze Telekom Veszprem zawdzięcza wygraną takim graczom jak Momir Ilić, Roland Mikler czy Cristan Ugalde. "Naplo Online" zdradza, że szkoleniowiec Xavier Sabate był zadowolony z pracy swojej drużyny, ponieważ w dużym stopniu zrealizowała przedmeczowe założenia. Jednym z nich było zneutralizowanie Dmitrija Żytnikowa w ataku pozycyjnym. Rosyjski rozgrywający Orlen Wisły Płock rzucił cztery bramki, w tym dwie po kontratakach.
"24 HU": Komfortowa wygrana w Lidze Mistrzów bez kilku kluczowych graczy
- Polski zespół dzielnie dotrzymywał kroku węgierskim mistrzom. Gdy na parkiet wszedł Roland Mikler, Telekom Veszprem mógł uciec rywalom na bezpieczny, liczący pięć bramek dystans. Gospodarz przeważał dzięki szybkiej i bardzo wydajnej grze, ale na początku drugiej połowy przydarzył mu się przestój i przez dziewięć minut nie umieścił piłki w siatce, przez co Orlen Wisła zbliżyła się do miejscowych na dwa trafienia - czytamy. Mimo ambitnej postawy wicemistrzów Polski, ostatnia prosta należała już jednak do podopiecznych Xaviera Sabate.
"Napszava Online": Veszprem pokonało polskiego przeciwnika "Napszava Online" przyznaje, że wicemistrz Polski postawił miejscowym trudne warunki, ale gdy między słupkami pojawił się Roland Mikler, szanse na niespodziankę na Węgrzech zmalały. Ponadto fantastycznie spisywał się Momir Ilić, którego w ataku wspierał Laszlo Nagy. Według dziennikarza węgierskiego portalu w barwach Orlen Wisły najlepiej zagrał Dmitrij Żytnikow.
"EHF": Doświadczone trio Veszprem kluczem do zwycięstwa
Redakcja Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej wspomniała o spotkaniu Orlen Wisły Płock w zbiorczym artykule podsumowującym sobotnie zmagania w Lidze Mistrzów. - Doświadczone trio w składzie Momir Ilić, Laszlo Nagy i Cristian Ugalde zapewniło Veszprem zwycięstwo nad polskim klubem. Dzięki ten wygranej mistrz Węgier umocnił się na trzecim miejscu, a Orlen Wisła nie zabukowała sobie jeszcze biletów do TOP 16 - czytamy na stronie "EHF".
"Handball Planet": Rutynowe zwycięstwo Veszprem nad Wisłą Płock
Popularny portal o piłce nie rozpisywał się na temat meczu Nafciarzy. - Węgierski mistrz Telekom Veszprem ma niemal zapewnione trzecie miejsce w zmaganiach grupy A - przyznaje redaktor "Handball Planet", który podkreśla, że najbardziej we znaki Orlen Wiśle dał się duet Momir Ilić - Laszlo Nagy. Dziennikarz wspomina w tekście również o Dmitriju Żytnikowie i Sime Iviciu.
"Index": Pierwsze od listopada domowe zwycięstwo Veszprem
Na wygraną przed własną publicznością Telekom Veszprem czekał od 12 listopada 2016 roku. Węgierski mistrz pokonał wówczas Bjerringbro-Silkeborg, ale w następnych meczach musiał już uznać wyższość Paris Saint-Germain HB i FC Barcelony Lassa. W sobotę zespół Xaviera Sabate ucieszył swoich kibiców i mimo absencji pięciu ważnych zawodników, odniósł kontrolowane zwycięstwo nad Orlen Wisłą Płock. - Na początku drugiej połowy drużynie Veszprem przydarzył się słabszy fragment gry, ale polski rywal nie potrafił tego wykorzystać - pisze "Index".