Sprawdzian dla perspektywicznej młodzieży. Kompendium PGNiG Superligi: Sandra Spa Pogoń Szczecin

W oczekiwaniu na przełom

Działacze Sandra Spa Pogoni w ostatnim sezonie puścili do boju jeszcze mocniej odmłodzony zespół. Skończyło się na ostatniej pozycji w grupie pomarańczowej i przyspieszonych wakacjach. Portowcom przynajmniej w kilku spotkaniach brakowało trochę szczęścia, może boiskowego cwaniactwa. Do końca jednak zachowali szansę na baraże o ćwierćfinał.

- Ogólnie oceniam go (sezon - dop. red.) dobrze. Kierunek jest odpowiedni. Chodziło nam też o wdrożenie Piotrka Frelka, który, moim zdaniem, udźwignął ciężar spotkań. Przyszły będzie najtrudniejszy, bo wraca widmo spadków. Trzeba będzie walczyć "o życie" - skomentował prezes klubu, Paweł Biały.

Zaczęto od zaszczepiania ducha zwycięzcy. - W okresie przygotowawczym stawiałem na wykonanie założeń i grę zawodników. Interesował mnie też wynik i najlepiej, jakby to był wygrany mecz. Zawodnicy muszą się przygotować, że dosłownie każdy sparing należy traktować bardzo poważnie i dążyć do tego, aby te mecze wygrywać - stwierdził Frelek.

Rok założenia: 2007

Barwy: granatowo-bordowe

Hala:  MOSRiR, ul. Twardowskiego 12b (736 miejsc) i Netto Arena, ul. Szafera 3/5/7 (5700 miejsc)

Największe sukcesy: 4. miejsce (2014/2015)

Ostatnie sezony w PGNiG Superlidze:

Zmiany kadrowe

Rewolucji, jak jeszcze przed rokiem, nie będzie. Taki sygnał wysłał szkoleniowiec. - Od samego początku graliśmy praktycznie nowymi ludźmi, pomijając tych, którzy zostali. Teraz znowu wymieniać pięciu? To nie ma sensu. Trzeba walczyć dalej. Oczywiście jakieś delikatne wzmocnienia, uzupełnienia powinny być. Na paru pozycjach brakuje nam zmienników. Gdybym ja miał decydować, opierałbym się na tej grupie - przyznał.

Tuż po starcie poprzednich rozgrywek karierę zawodniczą postanowił zakończyć lewoskrzydłowy, Wojciech Zydroń. Swoją decyzją zaskoczył wszystkich. Powiedział jednak "dość" i słowa dotrzymał. Potem większych sensacji nie było. Z trzech bramkarzy pozostali dwaj młodzi. Podziękowano Sebastianowi Zaporze. Pewna zmiana warty na środku rozegrania. Ani Seweryn Gryszka, ani Roman Bereżny nie przekonali swoją grą, by dać im jeszcze czas. Zastąpić mają ich: Piotr Rybski i Patryk Miłek.

- Piotr jest z nami od niedawna, ale oceniam go bardzo pozytywnie. Patryk jest od początku przygotowań. Przyjechał do Szczecina w 100 proc. przygotowany, jeśli chodzi o siłę, motorykę, wytrzymałość. Naprawdę duże brawa dla niego. Wdrażamy powoli taktykę. Trochę treningów i turniejów za nami, więc myślę, że zgrania nie zabraknie - dodał szkoleniowiec Pogoni.

W ostatnim czasie do kadry włączono jeszcze jednego zawodnika z młodego pokolenia. To Konrad Mróz, nominalny lewy rozgrywający. Urodził się w 2000 roku. Jest wychowankiem klubu i zarazem rówieśnikiem Wojciecha Jońcy. Czeka go naprawdę trudne zadanie. Na tej pozycji jest obecnie największa konkurencja.

Przyszli:

Piotr Rybski (ŚR, Stal Mielec) Patryk Miłek (ŚR, Olimpia Piekary Śląskie) Konrad Mróz (LR, wychowanek, ostatnio grał w Gwardii Koszalin)

Odeszli:

Sebastian Zapora (B, szuka klubu) Seweryn Gryszka (ŚR, szuka klubu) Roman Bereżny (ŚR, Gwardia Koszalin) Konrad Koselski (K, ?) Krzysztof Karnacewicz (LR, Gwardia Koszalin) Wojciech Zydroń (LS, zakończył karierę na początku poprzedniego sezonu)

Wyjaśnienie skrótów: B - bramkarz, LS - lewoskrzydłowy, LR - lewy rozgrywający, ŚR - środkowy rozgrywający, PR - prawy rozgrywający, PS - prawoskrzydłowy, K - kołowy, T - trener

ZOBACZ WIDEO Olbrzymie szczęście Herthy Berlin. Rywale zmarnowali karnego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Trener:  

Data urodzenia: 27.04.1971

Poprzedni pracodawca: HSV Insel Usedom

Na stanowisku od: czerwiec 2017

Drugi rok pracy w najwyższej klasie rozgrywkowej na stanowisku trenera będzie dla Frelka sprawdzianem i weryfikacją. Otrzymał od działaczy spory kredyt zaufania. Tym razem jednak poprzeczka poszła zdecydowanie w górę. Liga została otwarta. Ostatni zespół pożegna się z Superligą, przynajmniej w teorii. Zadanie ma tym trudniejsze, że "dostał" dwóch nowych środkowych rozgrywających, których musiał szybko wprowadzić do drużyny. Uchodzi za człowieka z mocnym charakterem. Jego pracę zweryfikują mecze z zespołami o podobnym potencjale i sytuacja zdrowotna zawodników.

Drugi trener: Sławomir Fogtman

Dyrektor sportowy: Rafał Biały

Fizjoterapeuci: Alicja Kita, Mariusz Kowalczyk

Gwiazdy:  /

Data urodzenia: 09.11.1986 / 24.10.1989 Pozycja: obrotowy / rozgrywający Poprzednie kluby: Stal Gorzów Wlkp., HF Springe / brak

Rutyniarzy (tylko trzech przekroczyło "30") zostało w Pogoni jak na lekarstwo, a to w nich należy w tym momencie upatrywać prawdziwych liderów i zarazem "nauczycieli". Na swoich pozycjach niepodważalne miejsca zajmują zarówno Arkadiusz Bosy, jak i Paweł Krupa. Obaj w poprzednim sezonie dostarczali kibicom sporo emocji, stając się ich ulubieńcami. Jeśli zachowają zdrowie i kondycję, powinni być groźni nawet dla najlepszych zespołów w tej lidze.

Na uwagę zasługuje szczególnie popularny "Pawka". Jest w tym klubie od samego początku, czyli od 2007 roku. Zaczynał jeszcze od drugiej ligi. Dysponuje bardzo dobrym i silnym rzutem z drugiej linii. Nie boi się akcji jeden na jeden. Stanowi także alternatywę na skrzydle. Wielokrotnie już udowadniał, że potrafi "przyłożyć" również z ostrego kąta. Jego rola w drużynie cały czas wzrasta.

Warto zwrócić uwagę na: Piotr Rybski 

Data urodzenia: 23.06.1999

Poprzednie kluby: SMS ZPRP Gdańsk, Stal Mielec

To o tego zawodnika rozgorzał spór pomiędzy Pogonią a Stalą. Mielczanie ostatecznie odpuścili i etatowy reprezentant młodzieżówki za odpowiednią opłatą wylądował w stolicy Pomorza Zachodniego. Gdy jeszcze grał w I lidze, był postrachem dla bramkarzy rywali. W 22 meczach rzucił łącznie aż 110 bramek. W Szczecinie bardzo na niego liczą. Jego kompanem będzie o 2 lata starszy Patryk Miłek. Na środku rozegrania w miarę potrzeby może występować również Patryk Biernacki. W okresie przygotowawczym pokazał, że umie utrzymać nerwy na wodzy, a to będzie mu bardzo potrzebne.

Kadra na sezon 2018/19: