Znów ograć wszystkich. Kompendium PGNiG Superligi: PGE VIVE Kielce

Hegemon o nowej twarzy

W czerwcu zawodnicy PGE VIVE Kielce cieszyli się z siódmego dubletu z rzędu na krajowych parkietach. Dzięki kolejnemu tytułowi zrównali się także ilością złotych medali mistrzostw Polski z dzierżącym rekord Śląskiem Wrocław (oba kluby mają teraz ich po 15). Cel PGE VIVE na ten sezon wydaje się być więc prosty: zostać samodzielnym liderem jeśli chodzi o krajowe tytuły oraz zdobyć jedenasty z rzędu Puchar Polski, co da kielczanom ósmy już z kolei dublet. Przy okazji, w Europie powalczyć o jak najlepszy rezultat. Najlepiej - znów znaleźć się w najlepszej czwórce Starego Kontynentu i po dwóch latach nieobecności po raz kolejny zagrać w Kolonii.

Presezon daje kieleckim kibicom duże powodu do optymizmu. VIVE rozegrało siedem spotkań, z których wygrało sześć (m.in. z Orlen Wisłą Płock czy MOL-Pickiem Szeged). Jedyną drużyną, która potrafiła zatrzymać ekipę Tałanta Dujszebajewa okazał się HC Motor Zaporoże Patryka Rombla. Tak dobra postawa mistrzów Polski od pierwszych minut po wakacjach wcale nie była oczywista. Raz, że szatnia VIVE przed sezonem została solidnie wywietrzona: z klubu odeszło aż siedmiu zawodników, z czego jeden parkiet zamienił na ławkę trenerską (Uros Zorman), z którą pożegnał się dotychczasowy drugi trener VIVE, Tomasz Strząbała. Kielczanin swoją karierę kontynuować będzie w MMTS-ie Kwidzyn.

Dwa - przed sezonem na jaw wyszły problemy finansowe PGE VIVE. To jednak choćby w najmniejszym stopniu nie wpłynęło na postawę graczy. Krajowy hegemon, ze świeżą krwią i o nowej twarzy, znów będzie chciał ograć wszystkich.

PGE VIVE Kielce

Rok założenia: 1965

Barwy: żółto-biało-niebieskie

Hala: Hala Legionów, MOSiR Kielce, Leszka Drogosza 2 (4200 miejsc)

Największe sukcesy: zwycięstwo w Lidze Mistrzów (2016), 3. miejsce Ligi Mistrzów (2013, 2015), mistrzostwo Polski (1993, 1994, 1996, 1998, 1999, 2003, 2009, 2010, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, 2018), Puchar Polski (1985, 2000, 2003, 2004, 2006, 2009, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, 2018).

Ostatnie sezony:

[b]

Zmiany kadrowe [/b]

Takich przetasowań w kadrze mistrza Polski nie było już dawno. Wymianę siedmiu graczy oraz drugiego trenera śmiało można uznać za rewolucję. Jeśli sięgniemy pamięcią, ostatnia na tak dużą skalę miała miejsce po nieudanym sezonie 2010/2011, kiedy to VIVE po raz ostatni straciło tytuł mistrzowski na rzecz Orlen Wisły Płock. Wtedy jednak chodziło o podniesienie poziomu sportowego, teraz powodem tych roszad jest zmiana pokoleniowa. W zeszłym sezonie VIVE dysponowało bowiem jedną z najbardziej doświadczonych kadr w Europie.

Czerwcowy finał PGNiG Superligi był końcem kariery dla legend nie tylko polskiego, ale i światowego handballu: Sławomira Szmala (39 lat), Karola Bieleckiego (36) czy Urosa Zormana (38). Poza nimi w żółtej koszulce nie ujrzymy już Manuela Strleka, Mateusza Kusa oraz Darko Djukica. W trakcie wakacyjnej przerwy do tej listy dołączył także Dean Bombac. Słoweniec wrócił do Picku Szeged w obliczu cięć kontraktowych w Kielcach. Ławkę trenerską na Kwidzyn zamienił natomiast Tomasz Strząbała.

Najważniejszym transferem do klubu jest niewątpliwie pozyskanie Luki Cindrica (25 lat). Po odejściu Zormana oraz Bombaca to Chorwat będzie decydował o obrazie gry mistrzów Polski. Poza nim do klubu dołącza armia głodnych sukcesu zawodników: Vladimir Cupara (24), Artsiom Karalek (22), Władisław Kulesz (22) oraz Arkadiusz Moryto (21). Jedynym bardziej doświadczonym wśród nowo przybyłych jest Angel Fernandez Perez. Hiszpan we wrześniu będzie miał na karku już trzydzieści wiosen. Dzięki tym transferom VIVE ma nieco zmienić swój styl gry. Przede wszystkim, dzięki uniwersalności graczy, kielczanie mają grać znacznie szybciej.

ZOBACZ WIDEO Dawid Konarski: Zagrywką możemy robić jeszcze więcej krzywdy

Przyszli:

Luka Cindrić (Vardar Skopje) Vladimir Cupara (Abanca Ademar Leon) Angel Fernandez (Naturhouse La Rioja) Artsiom Karalek (Saint Raphael Var HB) Władisław Kulesz (SKA Mińsk) Arkadiusz Moryto (Zagłębie Lubin) Uros Zorman (drugi trener)

Odeszli:

Karol Bielecki (koniec kariery) Sławomir Szmal (koniec kariery) Uros Zorman (koniec kariery) Manuel Strlek (Telekom Veszprem) Mateusz Kus (Motor Zaporoże) Dean Bombac (Pick Szeged) Darko Djukić (Mieszkow Brześć) Tomasz Strząbała (MMTS Kwidzyn)

Trener: Tałant Dujszebajew

Data urodzenia: 02.06.1968

Poprzedni pracodawcy: BM Ciudad Real, Atletico Madryt

W klubie od: 8 stycznia 2014

Pierwszym etapem pracy Tałanta Dujszebajewa w Kielcach było wykorzystanie potencjału zespołu, który objął w styczniu 2014 roku. Dwa i pół roku później kielczanie cieszyli się już ze zwycięstwa w Lidze Mistrzów - zadanie wykonane z nawiązką. Niedługo po tym zarówno trener Dujszebajew, jak i prezes Bertus Servaas zapowiadali już jednak nieuniknioną zmianę pokoleniową w drużynie mistrzów Polski. Podkreślili też, że chcą dokonać tego razem, czego najlepszym dowodem było przedłużenie kontraktu kirgiskiego trenera aż do 2021 roku.

Pierwsze efekty widzieliśmy w zeszłym roku (transfery Marko Mamica, Blaża Janca czy Alexa Dujshebaeva), prawdziwa rewolucja nastała jednak tego lata. Od momentu zdobycia złotego medalu Ligi Mistrzów w 2016 roku VIVE nie pojawiło się już jednak w Kolonii. Teraz trener Dujszebajew spróbuje znów znaleźć się wśród najlepszych, ale już z nowymi "żołnierzami" oraz nowym asystentem na ławce.

Drugi trener: Uros Zorman

Fizjoterapeuci: Robert Dziwoń, Tomasz Mgłosiek

Gwiazda: Luka Cindrić

Data urodzenia: 05.07.1993

Poprzednie kluby: HRK Karlovac, Metalurg Skopje, Vardar Skopje

Niesamowicie trudnym i niesprawiedliwym byłoby wybierać spośród zawodników PGE VIVE największą gwiazdę. Postawimy zatem na tego, który na zespół mistrzów Polski będzie miał największy wpływ - na Lukę Cindrica.

Chorwat do Kielc przyszedł, by zastąpić kończącego karierę Urosa Zormana. Po chwili okazało się jednak, że będzie musiał przejąć obowiązki także i Deana Bombaca, który wrócił na "stare śmieci" do Segedynu. W nadchodzącym sezonie możemy spodziewać się więc, że Cindrić na parkiecie będzie spędzał długie minuty, jest bowiem jedynym nominalnym środkowym rozgrywającym w kadrze VIVE. "Zluzować" będą próbowali go z pewnością Mariusz Jurkiewicz, Michał Jurecki, Mateusz Jachlewski czy Alex Dujshebaev, ale w najważniejszych momentach sezonu to Chorwat będzie mózgiem ekipy Dujszebajewa.

Wejście do zespołu Cindrić ma znakomite. Na towarzyskim turnieju w Kaliszu z miejsca został królem strzelców, świetnie rozumie się z kolegami na parkiecie. W klubie ze świętokrzyskiego muszą zatem chuchać i dmuchać na zdrowie Chorwata, a każda informacja, jak ta, że Cindrić podkręcił kostkę w trakcie treningów, będzie przysparzać kibicom VIVE wiele nerwów. W nowym sezonie Chorwat będzie decydującą postacią w ich zespole.

[b]

Warto zwrócić uwagę[/b]: Artsiom Karalek

Data urodzenia: 20.02.1996

Poprzednie kluby: SKA Mińsk, Saint Raphael Var HB

Na dobrą sprawę umieścić można by było tutaj każdego z pozyskanych przez VIVE zawodników. Każdy z nich bowiem jest na dorobku i wiąże z Kielcami duże nadzieje, chcąc wejść tutaj na wyższy poziom i wygrać trofea.

Jednym z nich jest Artsiom Karalek. Białoruski obrotowy dołącza do VIVE z francuskiego Saint Raphael Var HB. Mimo że ma dopiero 22 lata, na koncie ma już udział w mistrzostwach świata, mistrzostwach Europy czy wygrał Puchar EHF. W Kielcach będzie pierwszym od dawna poważnym konkurentem w ataku dla Julena Aguinagalde. Białorusin jest jednak bardzo uniwersalnym graczem - może grać zarówno w obronie, jak i ataku, przez co jest tak wartościowym zawodnikiem.

- Chcę spędzić tu super cztery lata! Plan minimum? Final Four. Ale ja chcę wygrać Ligę Mistrzów! - mówi nam Artsiom Karalek. I dodaje: - Miałem oferty z Bundesligi, chciało mnie też PSG i Veszprem, ale wybrałem Kielce. Dlaczego? Obszerna rozmowa z Białorusinem w czwartek na łamach WP SportoweFakty. Zapraszamy już teraz!

Kadra na sezon 2018/19:[b]

[/b]