Wzorzec do naśladowania, bałkański temperament i drużyna jednego aktora. Mocni rywale Polaków podczas ME 2020

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szwedzi wpadli w dołek, ale odbudowali kadrę i znów walczą o medale. Słoweńcy z charyzmatycznym trenerem są w stanie wygrać z każdym. Szwajcarów prowadzi do boju świetny Andy Schmid. Przed polskimi szczypiornistami wielkie wyzwanie podczas ME 2020.

1
/ 3
Mikael Appelgren to jeden z najlepszych bramkarzy świata
Mikael Appelgren to jeden z najlepszych bramkarzy świata

Szwedzka jakość

Decydenci z ZPRP wielokrotnie podkreślali, że kryzys polskiej reprezentacji nie jest niczym nadzwyczajnym w świecie piłki ręcznej. Za przykład najczęściej podają Szwedów, którzy kilka lat temu wypadli z czołówki. Różnica jest jednak zasadnicza - Skandynawowie znów biją się o laury, w polskiej piłce ręcznej zapanowała niepokojąca stagnacja, a ostatnio wręcz regres.

Biało-Czerwoni na własnej skórze przekonają się, jaką mocą dysponują Szwedzi. Nawet nie trzeba spoglądać na nazwiska, wystarczy lista klubów. THW Kiel, Magdeburg, Rhein-Neckar Loewen, PSG, Flensburg. Zaledwie jeden uczestnik MŚ 2019, weteran Kim Andersson, występuje w kraju, bo po prostu osiadł w ojczyźnie na końcowe lata kariery. Co bardziej utalentowany Szwed migiem wyjeżdża z kraju. Naturalny kierunek - Bundesliga. Większość do klubów z niemieckiego topu.

Chyba nieco za długo na stanowisku zasiedzieli się trenerzy Ola Lindgren i Staffan Olsson. Podczas ośmioletniej kadencji notowali spektakularne wzloty (srebro igrzysk w 2012 roku), jak i sromotne klęski (fatalne igrzyska w Rio, porażka w el. MŚ 2013 z Czarnogórą). Stopniowo wpuszczali świeżą krew do szatni, ale dopiero ich następca - wówczas 36-letni Islandczyk Kristjan Andresson - dokonał niezbędnej rewolucji.

Ledwie czterech zawodników obecnej kadry skończyło 30. rok życia. Szwedzi dojrzewali podczas MŚ 2017, odpalili rok później na ME, gdzie po latach posuchy sięgnęli po srebro. Wypadli nieźle podczas MŚ 2019 (5. miejsce), ale apetyty są większe. W końcu piszemy o kraju, gdzie sukcesy piłkarzy ręcznych były na porządku dziennym - do tej pory cztery mistrzostwa Europy i świata, cztery olimpijskie srebra.

Potencjałem biją na głowę większość europejskich reprezentacji. Liderzy? Cała masa. Od fenomenalnego duetu bramkarzy Palicka - Appelgren, poprzez błyskotliwych rozgrywających Jima Gottfridssona i Lukasa Nilssona, obrotowego Andreasa Nilssona do zimnokrwistych skrzydłowych, Jerry'ego Tollbringa i Niclasa Ekberga. Szwedzi są gotowi nawet do walki o złoto.

2
/ 3
Zatrzymanie Blaża Janca to jeden z priorytetów VIVE
Zatrzymanie Blaża Janca to jeden z priorytetów VIVE

Gorąca krew

Może większość nazwisk nie powala na kolana przeciętnego kibica piłki ręcznej, ale jako zespół są groźni dla każdego. Słoweńcy stali się synonimem turniejowego "czarnego konia". Gdziekolwiek typuje się niespodziankę, to niemal zawsze za ich sprawą. Mieli namieszać podczas igrzysk w Rio i ME 2016, udało się dopiero rok później. W meczu o brąz MŚ 2017 byli już myślami pod prysznicem, dali się rozpędzić Chorwatom, po czym nagle... zaczęli odrabiać spore straty i rzutem na taśmę zgarnęli medal.

Pierwsza siódemka robi wrażenie - o względy Blaża Janca z VIVE ponownie stara się Barcelona, niemłody już środkowy Marko Bezjak robił furorę w Bundeslidze, "enfant terrible" słoweńskiej piłki ręcznej Borut Mackovsek chyba zagrzeje miejsce w Veszprem na dłużej, Blaż Blagotinsek to jeden z najtwardszych obrońców w Europie. Skład i tak mógłby być jeszcze bardziej okazały, jednak trenerowi Veselinowi Vujoviciowi nie z wszystkimi jest (albo było) po drodze. M.in. z Deanem Bombacem, choć środkowy Picku zaczął już pojawiać się w kadrze.

Vujović to temat na oddzielne opowiadanie. Jeszcze jako trener Metalurga Skopje wdał się w awanturę podczas derbów, sprawdził wytrzymałość EHF na wszelakie objawy niesubordynacji, wielokrotnie zapłacił za swoje zachowanie. Oto jeden z jego ostatnich występków - podczas ME 2018 nie chciał dopuścić do wykonania kontrowersyjnego karnego. - Skoro idioci mogą prowadzić mecz, to ja mogę stanąć w bramce - komentował, potem groził wycofaniem reprezentacji z turnieju. W Słowenii ma mnóstwo oponentów, ale jego posady nie zachwiała nawet porażka w el. MŚ 2019 z Węgrami.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]

3
/ 3

Król Andy i jego gwardia przyboczna

54 gole w sześciu meczach. Tytuł króla strzelców eliminacji ME 2020. Dla Andy'ego Schmida czas się zatrzymał. Pięciokrotny (!) MVP sezonu Bundesligi niedawno przedłużył kontrakt z Rhein-Neckar Loewen, a na koniec kariery reprezentacyjnej wprowadził kadrę na wielki turniej. ---> Tutaj obszerny wywiad.

Szwajcarzy przerwali 14-letnią posuchę. Ostatni raz pokazali się szerokiej widowni podczas ME 2006 (14. miejsce). Schmid dopiero wchodził do zespołu, teraz jest jego niekwestionowanym liderem, alfą i omegą, na każdej akcji musi postawić pieczęć. W reprezentacji gra wtedy, kiedy trzeba. Weteran oszczędza zdrowie, w sparingach pojawia się od wielkiego dzwonu, w zasadzie wcale.

Helweci to jednak nie tylko fenomenalny strzelec, ale także kilku graczy o uznanej marce w Europie. Młody Lenny Rubin próbuje podbić Bundesligę, Nikola Portner wygrywał Ligę Mistrzów z Montpellier, Luka Maros i jego koledzy z Kadetten Schaffhausen zbierali doświadczenie w europejskich pucharach. Mecz z Polską będzie szczególny dla Romana Sidorowicza, byłego reprezentanta... Biało-Czerwonych w kategoriach młodzieżowych. Niedawno trafił do Melsungen jako "ratownik" po kontuzji Juliusa Kuehna i godnie zastąpił Niemca.

Polacy poznali potencjał rywali, choć bez Schmida w składzie nie można wyciągać daleko idących wniosków. W styczniu 2019 roku, w mocno eksperymentalnym składzie, nasi szczypiorniści przegrali 27:29 i 28:32.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Ryback
30.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
3 razy w torbę i do domu. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać na "złoty rocznik".  
avatar
Marian Nowak
30.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najsłabsza Grupa, a jeszcze słychać marudzenie. To z kim w końcu grać powinni, aby odnosili sukcesy ? Z eskimosami (przepraszam eskimosów) ?