W tym artykule dowiesz się o:
EHF EURO 2020: Łatwa wygrana z Polską
Na oficjalnej stronie ME 2020 czytamy, że po ostatnich, rozczarowujących mistrzostwach, Norwegia wygląda jakby wróciła na właściwe tory, a grające w niepełnym składzie Polki nie potrafiły nawiązać walki. W szeregach Biało-Czerwonych zabrakło takich zawodniczek jak Karolina Kudłacz-Gloc, Monika Kobylińska czy Kinga Achruk. Dziennikarze przypominają, że ekipa Biało-Czerwonych przegrała na EHF EURO już dziesiąty mecz z rzędu, a ostatnie zwycięstwo odniosła w 2014 roku.
Norweski Związek Piłki Ręcznej: Wygrana na inaugurację "Pomimo nerwów na początku meczu, Norwegia wysoko zwyciężyła z Polską przy pustych trybunach w Kolding. Polska zaskoczyła, że w pierwszej połowie tak dobrze radziła sobie na parkiecie, nawet bez trzech najważniejszych zawodniczek. Polskie szczypiornistki grały sprytnie i dobrze w ataku" - czytamy na stronie internetowej Norweskiego Związku Piłki Ręcznej. Druga połowa miała już jednostronny przebieg, co przesądziło o wysokiej, trzynastobramkowej wygranej Norweżek.
Dagsavisen: Solidny start Nory Mork i Norweżek
Norweskie media doceniają także świetny powrót niezniszczalnej Nory Mork, która po groźnej kontuzji wciąż gra na najwyższym poziomie. "Dagsavisen" zwraca uwagę również na inną, norweską szczypiornistkę - Henny Ellę Reistad. "Pokazała, że wkrótce będzie prawdopodobnie jedną z najlepszych zawodniczek świata. W drugiej połowie różnica między Norwegią a Polską stała się wyraźniejsza" - pisze dziennikarz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bójka podczas meczu piłki ręcznej. Kobiet!
TV2: Wielka wygrana i wymarzony start
"Norwegia podeszła do meczu jako wielki faworyt i sprostała zadaniu, wygrywając z byłym trenerem Storhamar Handball Elite - Arne Sentadem i Polską. Był to dla norweskich piłkarek ręcznych doskonały początek mistrzostw Europy" - relacjonuje TV2.
- Wyobrażałam sobie ten dzień prawdopodobnie 10000 razy. Kiedy są mistrzostwa i gram tak dużo, jestem osobą, którą chcę i kocham być. Teraz jestem w stu procentach sobą - powiedziała powracająca po kontuzji, Nora Mork.
VG: Wielkie zwycięstwo na inaugurację
"Oglądaliśmy wielkie zwycięstwo Norweżek w meczu otwarcia, a Nora Mork wydawała się dobrze bawić w swoim pierwszym meczu w mistrzostwach od trzech lat. Teraz wróciła po koszmarnej kontuzji i przeciwko Polsce pokazała klasę" - chwalą ikonę norweskiej reprezentacji, dziennikarze "VG". Liderka Norweżek w rywalizacji z Polską rzuciła sześć bramek i zanotowała dziewięć asyst.