W tym artykule dowiesz się o:
EHF
FC Barca Lassa przegrała u siebie w Lidze Mistrzów po raz pierwszy od 2015 roku! "Poza pierwszym kwadransem meczu, gdy Barcelona objęła prowadzenie, Łomża Vive Kielce miała kontrolę, nie wpadając w panikę nawet wtedy, gdy Barca wracała na dwie, a nawet jedną bramkę różnicy. Do wygrania tych starć potrzeba świetnego bramkarza, a Kielce z pewnością miały go w czwartkowy wieczór - Andreasa Wolffa" - pisze Europejska Federacja Piłki Ręcznej.
"Balkan Handball"
"Szok na prezent jubileuszowy. Kielce przerywają historyczną serię Barcelony!" - czytamy na stronie internetowej "Balkan Handball". "Łomża Vive Kielce rozegrała fenomenalny mecz i rzuciła drużynę Ortegi na kolana. Obecny mistrz Europy przegrał u siebie mecz po raz pierwszy od sześciu lat! I jakby było jeszcze za mało symboliki - to właśnie Vive Kielce pokonało w 2015 roku Barcelonę" - dodaje dziennikarz.
"Mundo Deportivo"
Łomża Vive Kielce przerwała znakomitą serię FC Barcelony w europejskich pucharach. Przypomnijmy, że rywal polskiej ekipy od 46 meczów był zespołem niepokonanym! "Polska drużyna pokazała, dlaczego jest liderem i po raz kolejny pretendentem do tytułu w Lidze Mistrzów. Przez 60 minut była dobrze dysponowana, jej obrona zawsze była skoncentrowana, a skuteczność ataku wyższa. Powrót do gry uniemożliwiały nam parady Andreasa Wolffa" - pisze redaktor "Mundo Deportivo".
"Marca"
Hiszpanie nie mogą się otrząsnąć po porażce z polskim zespołem. To miał być dla tego utytułowanego klubu szczęśliwy dzień. "Porażka w domu (30:32) nie jest najlepszym sposobem uczczenia meczu numer 500 w europejskich rozgrywkach klubowych. Łomża Vive Kielce pokazała, dlaczego prowadzi w swojej grupie w Lidze Mistrzów. Fantastyczną atmosferę w Palau Blaugrana pomogło stworzyć dwustu polskich kibiców" - czytamy na stronie internetowej "Marca".
"El Periodico"
"Barca przegrała w ten czwartek z Łomżą Vive Kielce, która ucieka czołówce i wykazała się dużą wyższością. Przez pierwsze 30 minut byliśmy znakomici, zanim zaczął pojawiać się blok gości. Tym samym polska drużyna kończy pierwszą rundę Ligi Mistrzów jako lider grupy B z 12 punktami na 14 możliwych" - informuje "El Periodico". Najskuteczniejszym graczem w szeregach kieleckiego klubu był reprezentant Polski, Arkadiusz Moryto. Na listę strzelców pisał się siedem razy.
ZOBACZ WIDEO: Tym wideo gwiazda sportu podbija internet. Co za umiejętności!