Reprezentacja Polski w piłce ręcznej pokonała Czechy 29:22 w drugim meczu turnieju Christmas Cup. - Nie za dobrze weszliśmy w ten mecz, ale po przerwie dla trenera rzuciliśmy siedem bramek z rzędu. Do końca pierwszej połowy spotkanie było wyrównane. Te przestoje w trakcie gry nie powinny niepokoić na tym etapie przygotowań, to jest normalne - powiedział Adam Wiśniewski.