Reprezentacja Polski przegrała walkę o wielki finał mistrzostw świata piłkarek ręcznych z Holenderkami 25:30. W meczu o 3. miejsce Biało-Czerwone zmierzą się z Rumunią. - Dostaliśmy jeszcze jedną okazję i zrobimy wszystko, by ją wykorzystać. Ja pierwszy ruszę do boju. Stanę na czele i jeśli zajdzie taka potrzeba, będę ciągnął dziewczyny ze sobą. W każdej sytuacji mogą liczyć na moje wsparcie. Chcemy by na naszych szyjach zawisły medale - powiedział na konferencji pomeczowej Kim Rasmussen, trener reprezentacji Polski w piłce ręcznej.