Wpadka członkini KRRiT. Myślała, że skoczkowie powalczą o medale w Korei Północnej

Zdjęcie okładkowe artykułu: AFP / YELIM LEE / Pjongczang 2018
AFP / YELIM LEE / Pjongczang 2018
zdjęcie autora artykułu

Członkini Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Teresa Bochwic popełniła gafę związaną z igrzyskami olimpijskimi. Uważała, że Kamil Stoch i spółka wezmą udział w imprezie zorganizowanej w stolicy Korei Północnej.

W tym artykule dowiesz się o:

"Czy mnie wzrok i słuch mylą, czy rzeczywiście mistrzostwa świata w skokach narciarskich są w Korei Płn? Która grozi atomową bronią połowie świata? Pjongjang, dawniej nazywany Phenian, stolica Korei Płn?" - napisała na Twitterze.

Internauci szybko zareagowali i wytłumaczyli członkini KRRiT, że igrzyska olimpijskie zostaną rozegrane w Pjongczangu, a nie w Pjongjangu.

"Aaaaa. A to gdzie bo nie mówią?" - dopytała. Po uzyskaniu informacji, że chodzi o Koreę Południową, Teresa Bochwic zdecydowała się skasować wpis z pytaniem.

Na usprawiedliwienie warto dodać, że nazwy obu miast są zbliżone, z czego zdają sobie sprawę sami organizatorzy igrzysk. Z tego względu przed dwoma laty wprowadzono drugą wielką literę do nazwy powiatu. Po angielsku nazwę zapisuje się jako PyeongChang.

ZOBACZ WIDEO Są szanse na medal w sztafecie sprinterskiej kobiet? Ekspert pozbawia złudzeń

Źródło artykułu: