Polka startowała w pierwszym biegu eliminacyjnym na 500 metrów. Faworytką nie była, ale notowała już niezłe występy na tym dystansie, zwłaszcza na olimpijskim torze. Rok temu zajęła tam trzecie miejsce w Pucharze Świata.
22-latka zaprezentowała się z dobrej strony. W olimpijskim debiucie zajęła drugie miejsce w swoim wyścigu i wywalczyła awans do ćwierćfinału. Lepsza - o prawie 0,1 s - okazała się tylko Kanadyjka Kim Boutin. Odpadły Amerykanka Lana Gehring i Włoszka Lucia Peretti.
Druga z Biało-Czerwonych, Magdalena Warakomska, zajęła ostatnie miejsce w swojej serii i odpadła z rywalizacji. Do awansu zabrakło ponad 0,5 s.
Ćwierćfinały zaplanowano na 13 lutego.
ZOBACZ WIDEO Michał Bugno z Pjongczangu: Wzruszająca ceremonia otwarcia igrzysk. Stała się symbolem marzenia o zjednoczeniu
Czy Maliszewska awansuje do półfinału? 
"Ćwierćfinały zaplanowany na 13 lutego"
Cóż za grafomania...
Dla Natalii gratulacje i powodzenia dalej :)