Po raz pierwszy Dario Cologna był najlepszy na 15 km podczas igrzysk w Vancouver, gdzie rywalizowano w stylu dowolnym. Cztery lata później Szwajcar przyjechał do Soczi i skutecznie bronił tytułu w technice klasycznej W Pjongczangu styl ponownie zmienił się na dowolny, ale nie zmieniło się nazwisko zwycięzcy - trzeci raz z rzędu najlepszy okazał się Cologna.
Utytułowany Szwajcar potwierdził tym samym, że w bieżącym sezonie jest w doskonałej formie - wcześniej wygrał już Tour de Ski. W piątkowej konkurencji wyraźnie prowadził na kolejnych punktach pomiarowych i nie stracił swojej przewagi aż do mety.
Drugie miejsce zajął Simen Hegstad Krueger, dla którego jest to kolejny medal w Pjongczangu - wcześniej wygrał skiathlon. Czołową trójkę uzupełnił młody Rosjanin Denis Spicow, czwarty w poprzedniej dystansowej konkurencji.
Spośród Polaków najlepiej wypadł Dominik Bury - młodszy z braci Burych wypadł bardzo przyzwoicie i zajął trzydzieste trzecie miejsce wygrywając z wieloma znanymi rywalami. Kamil Bury i Maciej Staręga uplasowali się w ósmej i dziewiątej dziesiątce.
Wyniki:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Dario Cologna | Szwajcaria | 33:43,9 |
2 | Simen Hegstad Krueger | Norwegia | +18,3 |
3 | Denis Spicow | OAR | +23,0 |
4 | Martin Johnsrund Sundby | Norwegia | +24,9 |
5 | Maurice Manificat | Francja | +27,0 |
6 | Hans Christer Holund | Norwegia | +34,5 |
33 | Dominik Bury | Polska | +2:27,2 |
78 | Kamil Bury | Polska | +4:54,8 |
82 | Maciej Staręga | Polska | +5:15,0 |
ZOBACZ WIDEO: Michał Kłusak: Miałem okazję zjeżdżać, odczuwając -60 stopni Celsjusza. Usta puchną jak po operacji
Przegrali z dwoma Australijczykami, a Staręga jeszcze dodatkowo z Grekiem....
Brawo ONI!!!!