Pjongczang 2018. Składy na konkurs drużynowy. 12 reprezentacji na starcie

Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Dwanaście reprezentacji zgłoszono do poniedziałkowego drużynowego konkursu skoków narciarskich na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu.

Polacy wystartują w składzie: Maciej Kot, Stefan Hula, Dawid Kubacki oraz Kamil Stoch. Zmiana nastąpiła w reprezentacji Niemiec. Tym razem zabraknie Markusa Eisenbichlera, który uczestniczył w obu konkursach indywidualnych w Pjongczangu i skakał we wszystkich dotychczasowych drużynowych zawodach Pucharu Świata 2017/2018. Zastąpił go najlepszy zawodnik dwóch niedzielnych serii treningowych - Stephan Leyhe.

Inny wielki nieobecny to Junshiro Kobayashi. Zwycięzca inauguracji Pucharu Świata 2017/2018 w Wiśle też brał udział w zawodach indywidualnych w Pjongczangu. Heinz Kuttin wystawił Gregora Schlierenzauera, którego nie było w piątkowych kwalifikacjach na dużej skoczni. Rekordzista pod względem zwycięstw w Pucharze Świata zastąpił Clemensa Aignera.

Z pierwszym numerem startowym zaprezentują się gospodarze, skoczkowie z Korei Południowej. Do ich składu został powołany kombinator norweski Jeun Park. Jako drudzy wystąpią podopieczni trenera Łukasza Kruczka - Włosi.

Początek poniedziałkowej serii próbnej zaplanowano na godzinę 12:15 polskiego czasu, a pierwszej rundy konkursowej - na 13:30.

Numer startowySkładKraj
1. H. Kim, J. Park, H. Choi, S. Choi Korea Południowa
2. F. Cecon, D. Bresadola, S. Colloredo, A. Insam Włochy
3. C. Larson, W. Rhoads, M. Glasder, K. Bickner Stany Zjednoczone
4. V. Polasek, V. Stursa, C. Kozisek, R. Koudelka Czechy
5. J. Ahonen, A. Alamommo, J. Maeaettae, A. Aalto Finlandia
6. A. Romaszow, D. Korniłow, M. Nazarow, J. Klimow Rosja
7. T. Takeuchi, D. Ito, N. Kasai, R. Kobayashi Japonia
8. J. Damjan, A. Semenic, T. Bartol, P. Prevc Słowenia
9. S. Kraft, M. Fettner, G. Schlierenzauer, M. Hayboeck Austria
10. M. Kot, S. Hula, D. Kubacki, K. Stoch Polska
11. K. Geiger, S. Leyhe, R. Freitag, A. Wellinger Niemcy
12. D. Tande, A. Stjernen, J. Forfang, R. Johansson Norwegia

ZOBACZ WIDEO Bronisław Stoch: Dobrze, że nie zwariowaliśmy z nerwów! Kamil genialnie to zniósł

Komentarze (11)
avatar
Y3322
19.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miejsce niewazne, wazne , zeby przed naszymi sasiadami z zachodu :-) 
avatar
Andrzej Picheta
18.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
NORWEGOWIE MUSZĄ W KOŃCU ZALICZYĆ WPADKĘ,A JAK NIE TERAZ TO KIEDY ? ;) 
avatar
yes
18.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czy w drugiej serii będzie skakało 8 drużyn? 
avatar
Łukasz Adamczyk
18.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mysle że jednak norwegia a 2 polska bo tak naprawde Leyhe to slaby punkt Niemców na luzie skacze dobrze a pod presją zawsze lubi dać wtope! Bardziej bal bym się Markus niż Stephana 
avatar
Jan Tenio
18.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiekszośc obawia się, że Kot zawali skok - myślę jednak, ze on się "zepnie w sobie" i skoczy ładnie. Obawiać trzeba się o Stocha!