Pjongczang 2018. Japonia ze złotem i rekordem olimpijskim. Polska na 7. miejscu

Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Luiza Złotkowska
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Luiza Złotkowska

Dramatyczny przebieg miał finał biegu drużynowego kobiet. Po pierwsze w historii tej konkurencji olimpijskie złoto sięgnęły Japonki. Drugie miejsce dla Holandii, a trzecie dla USA. Polki, startujące w finale D, zajęły ostatecznie siódme miejsce.

Rywalizacja drużynowa panczenistek rozpoczęła się w poniedziałek od biegów ćwierćfinałowych. W zmaganiach startowało osiem reprezentacji. Tym razem do awansu nie wystarczyła wygrana w swoim wyścigu. Aby znaleźć się w półfinałach należało osiągnąć jeden z czterech najlepszych czasów.

Polki startowały w ostatnim ćwierćfinale. Spisały się jednak poniżej oczekiwań, miały najsłabszy czas i na otarcie łez pozostał im udział w finale D, w którym walka toczy się o siódme miejsce.

Środowe zmagania rozpoczęły się od dwóch biegów półfinałowych. Pewne zwycięstwa odniosły Holenderki i Japonki. Zespoły USA i Kanady trafiły do finału B, w którym walka toczy się o trzecie miejsce.

W składzie reprezentacji Polski doszło do jednej zmiany. W miejsce Katarzyny Bachledy-Curuś pojechała debiutująca na igrzyskach Karolina Bosiek, która dzień wcześniej obchodziła 18. urodziny. Biało-Czerwone tym razem pojechały lepiej i bez większych problemów pokonały ekipę gospodarzy. Polska zajęła tym samym siódme miejsce za co otrzyma dwa "oczka" do klasyfikacji punktowej igrzysk.

Bieg o piąte miejsce nie przyniósł większych emocji. Bez problemów po zwycięstwo sięgnęły Chinki. Warto dodać, że reprezentacja Niemiec osiągnęła słabszy czas od Polek.

W finale B Amerykanki zmierzały po pewny triumf, ale pod koniec biegu Mia Manganello zaczęła słabnąć. Przewaga zawodniczek ze Stanów Zjednoczonych znacząco stopniała, ale ostatecznie udało im się dojechać do mety na prowadzeniu i sięgnąć po brązowy medal.

Prawdziwym creme de la creme był bieg o złoty medal pomiędzy Holandią i Japonią. Najpierw na prowadzeniu znajdowały się Japonki, później po zwycięstwo jechały Holenderki. Na przedostatnim okrążeniu zawodniczki z Kraju Kwitnącej Wiśni narzuciły mordercze wręcz tempo. Odrobiły straty, wyszły na czoło stawki i ostatecznie dotarły do mety na pierwszym miejscu. Ponadto Japonki ustanowiły nowy rekord olimpijski.

Tym samym złote medale powędrowały do Miho Takagi, Ayano Sato i Nany Takagi. Japonia po raz pierwszy w historii zwyciężyła w olimpijskim biegu drużynowym kobiet. Triumfatorki z Soczi zadowolić się muszą srebrem, a na najniższym stopniu podium stanęły Amerykanki. Polska zajęła siódme miejsce.

MiejsceDrużynaSkładWynik
1. Japonia Miho Takagi, Ayano Sato, Nana Takagi 2:53.89 OR
2. Holandia Marrit Leenstra, Irene Wuest, Antoinette de Jong 2:55.48
3. USA Heather Bergsma, Brittany Bowe, Mia Manganello 2:59.26
4. Kanada Ivanie Blondin, Josie Morrison, Isabelle Weidemann 2:59.70
5. Chiny Dan Li, Jing Liu, Jiachen Hao 3:00.04
6. Niemcy Roxanne Dufter, Gabriele Hirschbichler, Claudia Pechstein 3:04.67
7. Polska Natalia Czerwonka, Luiza Złotkowska, Karolina Bosiek 3:03.11
8. Korea Bo-Reum Kim, Ji Woo Park, Seon-Yeong Noh 3:07.30

ZOBACZ WIDEO: Michał Bugno z Pjongczangu: Kadra Horngachera pisze nową historię polskich skoków narciarskich

Komentarze (1)
avatar
yes
21.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
7. miejsce nie równe 7.
Dostaną pewnie kadrowe.