Po zjeździe prowadziła Lindsey Vonn, co oczywiście nie było żadną niespodzianką. Amerykanka nie miała jednak takiej przewagi przed slalomem, jaką pewnie chciałaby mieć. Jedna z najbardziej utytułowanych zawodniczek prowadziła tylko o niecałą sekundą z Ragnhild Mowinckel i Michelle Gisin, które zazwyczaj lepiej spisują się w drugiej części superkombinacji od Vonn.
Na dobrej pozycji wyjściowej przed slalomem była również Mikaela Shiffrin, którą stać było na odrobienie strat. Na starcie zjawiła się jedna Polka, Maryna Gąsienica-Daniel. Nasza przedstawicielka była po zjeździe na 19. miejscu, ale trzeba zaznaczyć, że przejazd ukończyło tylko 22 alpejek.
W slalomie dobry przejazd zanotowała Mikaela Shiffrin, dzięki czemu Amerykanka awansowała na podium. Złota medalistka z slalomu gigantu nie nadrobiła jednak wystarczająco czasu nad Michelle Gisin, która ostatecznie zwyciężyła z dość sporą przewagą. Szwajcarka pojechała równo obie konkurencje i zasłużenie zdobyła złoty krążek. To dla niej pierwszy medal igrzysk olimpijskich w karierze.
Mikaela Shiffrin musi zadowolić się srebrnym medalem. Brąz powędruje do Szwajcarki Wendy Holdener. Liderka po zjeździe, Lindsey Vonn nie ukończyła slalomu. Maryna Gąsienica-Daniel zakończyła rywalizację na 16. pozycji.
Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Michelle Gisin | Szwajcaria | 2:20.90 |
2 | Mikaela Shiffrin | USA | +0,97 |
3 | Wendy Holdener | Szwajcaria | +1,44 |
4 | Ragnhild Mowinckel | Norwegia | +1,73 |
5 | Petra Vlhova | Słowacja | +2,09 |
16 | Maryna Gąsienica-Daniel | Polska | +6,29 |
ZOBACZ WIDEO Będzie ulica imienia Kamila Stocha? "Mieszkańcy Zębu o tym rozmawiają"
W sondzie pytają o zadowolenie - nie mam zdania.