Pjongczang 2018. Bobsleje: Polacy w drugiej dziesiątce po dwóch ślizgach czwórek

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: bobsleje
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: bobsleje

Za nami dwa z czterech ślizgów bobslejowych czwórek. Polacy aktualnie zajmują trzynaste miejsce, a w pierwszej piątce są trzy zespoły niemieckie.

Biało-Czerwoni początkowo zasiali nadzieję na lepszy rezultat. Mateusz Luty, Arnold Zdebiak, Łukasz Miedzik i Grzegorz Kossakowski po pierwszym przejeździe plasowali się na 7. pozycji ze stratą pół sekundy do prowadzących Niemców - Friedricha, Bauera, Grothkoppa i Margisa.

W drugim ślizgu jednak, Polacy stracili już blisko 0,6 sekundy, a konkurencja zaczęła przyspieszać. W klasyfikacji samego drugiego przejazdu zajęli 18. miejsce, a w zestawieniu łącznym czasów spadli na 13. lokatę.

Co ciekawe, w pierwszej piątce znajdziemy aż trzy drużyny z Niemiec - na 1., 3. i 5. miejscu. Na 2. pozycji plasują się bobsleiści z Korei Południowej, a na 4. z Kanady.

Trzeci ślizg zaplanowano na godzinę 1:15 czasu polskiego, a czwarty, finałowy, na 3:30. Będą to ostatnie wydarzenia na olimpijskim torze lodowym podczas tegorocznych igrzysk w Pjongczangu.

Klasyfikacja po dwóch ślizgach:

Lp.DrużynaCzasStrata
1. Niemcy 1:37,55 0,00
2. Korea Płd. 1:37,84 +0,29
3. Niemcy 1:37,90 +0,35
4. Kanada 1:38,13 +0,58
5. Niemcy 1:38,21 +0,66
5. Łotwa 1:38,21 +0,66
5. Szwajcaria 1:38,21 +0,66
13. Polska 1:38,63 +1,08

ZOBACZ WIDEO Kontrowersje po notach sędziowskich na igrzyskach. "Nie mamy czasu na powtórki"

Komentarze (1)
avatar
Andreas Hendzel
24.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie dziwi mnie skoro nie mają porządnego sprzętu a tylko stare złomy odkupione od innych ekip.