Stefan Hula znów cieszy się rodziną. "Moje świry kochane"

Stefan Hula, który kilka dni temu wrócił do domu z igrzysk olimpijskich w Pjongczangu, nadrabia czas z rodziną. - Moje świry kochane - napisał pod zdjęciem z córkami.

Rafał Mielinowski
Rafał Mielinowski
Stefan Hula Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Stefan Hula

W ostatnim czasie Stefan Hula przebywał w Korei Południowej, gdzie brał udział w igrzyskach olimpijskich. Do Polski wrócił z brązowym medalem, wywalczonym w konkursie drużynowym.

Po powrocie do domu 31-latek znów może celebrować życie rodzinne, a że rodzina jest w jego życiu najważniejsza, trudno dziwić się ogromnej radości skoczka narciarskiego z możliwości spędzania czasu z najbliższymi.

- Moje świry kochane - napisał pod najnowszym zdjęciem z córkami, które opublikował na Instagramie.

Stefan Hula na co dzień ma w domu trzy kobiety. Z żoną Marceliną doczekali się dwóch córek. W mediach społecznościowych często dzielą się chwilami spędzanymi w czwórkę.

ZOBACZ WIDEO Zabawna scena w czasie powitania skoczków. "Nie odpowiemy na to pytanie"


Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×