Bronisław Stoch o konkursie w Pjongczang. "Najbardziej przeżywaliśmy ściąganie skoczków z belki"

- Najbardziej przeżywaliśmy ściąganie skoczków z belki po kilka razy, to było nie do zniesienia. Widzieliśmy, jak bardzo rządzą warunki, że zawody próbuje się przeprowadzić w desperacki sposób i nie są one fair - powiedział tuż po olimpijskim konkursie na normalnej skoczni ojciec Kamila Stocha, Bronisław. - Trzymajcie kciuki za następne konkursy, sportowcy wkładają w swoje występy wiele wysiłku i robią to nie tylko dla siebie, ale też i dla nas - dodał.

Komentarze (0)