Kolejna federacja ugięła się. Chodzi o Rosjan

Materiały prasowe / Pixabay / Na zdjęciu: rosyjska flaga
Materiały prasowe / Pixabay / Na zdjęciu: rosyjska flaga

Coraz więcej federacji wyraża zgodę na start reprezentantów Rosji i Białorusi w zawodach międzynarodowych. W tej sprawię ugięła się pływacka organizacja. I to pomimo wciąż trwającej wojny w Ukrainie.

W lutym 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę. Od tego czasu toczy się barbarzyńska wojna, a niemal codziennie rosyjskie wojska bombardują obiekty cywilne: szpitale, szkoły, centra handlowe czy osiedla mieszkaniowe. Zaraz po rozpoczęciu inwazji, MKOl wydał rekomendacje światowym organizacjom sportowym dotyczące wykluczeniu Rosjan i Białorusinów z imprez międzynarodowych.

Z biegiem czasu Międzynarodowy Komitet Olimpijski zmienił swoje zalecenia, tłumacząc, żeby nie łączyć polityki ze sportem i nie dyskryminować zawodników ze względu na posiadany paszport. Kolejne federacje uginają się i pozwalają na starty Rosjanom i Białorusinom pod neutralnym statusem. Czyli bez flagi, hymnu i innych narodowych symboli.

Taką decyzję podjęła międzynarodowa federacja pływacka (WAB). "Sportowcy i personel pomocniczy mogą brać udział w zawodach indywidualnych wyłącznie pod warunkiem, że przestrzegają wszystkich przepisów World Aquatics, nie mają kontaktu z białoruską lub rosyjską armią lub inną agencją bezpieczeństwa narodowego i nie wspierali wojny na Ukrainie" - czytamy w oficjalnym komunikacie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"

Dodano, że możliwość rywalizacji sportowców z obu krajów zostanie zapewniona przez niezależną jednostkę ds. uczciwości w sportach wodnych. WAB tłumaczy, że taka decyzja to rezultat przeprowadzonej ankiety, w której 67 proc. sportowców popiera udział Rosjan i Białorusinów w imprezach międzynarodowych, ale po spełnieniu surowych kryteriów.

- Doceniamy poświęcenie, zaangażowanie i talent sportowców, niezależnie od ich narodowości. Pomimo wyzwań, przed którymi stoimy na scenie międzynarodowej, uznajemy naszą odpowiedzialność za wspieranie konkurencyjnego i sprawiedliwego środowiska dla każdego. Chciałbym podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w opracowanie rygorystycznego i uczciwego porozumienia, które uzgodniliśmy - powiedział prezydent pływackiej federacji Husain Al Musallam.

To kolejna federacja, która w ostatnich dniach zmieniła decyzję ws. Rosjan. Wcześniej zrobiła to międzynarodowa organizacja zapaśnicza.

Czytaj także:
Dziewięć lat temu wtargnęli tam Rosjanie. Tak dziś wygląda słynny stadion
Szef MKOl bez ogródek o Rosjanach. "Nie da się"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty