Polska gwiazda na dopingu. Wydała oświadczenie

Instagram / www.instagram.com/alicja_tchorz / Na zdjęciu: Alicja Tchórz
Instagram / www.instagram.com/alicja_tchorz / Na zdjęciu: Alicja Tchórz

W poniedziałek media obiegły informacje o tym, że Alicja Tchórz została złapana na dopingu. Pływaczka w długim oświadczeniu w mediach społecznościowych odniosła się do tej sytuacji. "Jak grom spadła na mnie ta wiadomość" - stwierdziła.

W tym artykule dowiesz się o:

Alicja Tchórz to jedna z najlepszych polskich pływaczek. Choć w dorobku nie ma wielu sukcesów, może się pochwalić m.in. mistrzostwem Europy na krótkim basenie na dystansie 100 metrów stylem grzbietowym, które wywalczyła w 2021 roku w Kazaniu. 31-latka ma też na koncie dwa występy olimpijskie (Londyn 2012 i Rio de Janeiro 2016).

W poniedziałek media obiegły sensacyjne doniesienia. Przegląd Sportowy Onet ustalił, że podczas kwietniowego Grand Prix Polski w Warszawie Tchórz została złapana na dopingu. Polska Agencja Antydopingowa POLADA w przesłanej do tego portalu wiadomości potwierdziła, że przeprowadzona kontrola wykazała obecność niedozwolonych środków w organizmie zawodniczki (więcej >>TUTAJ).

Tchórz szybko odniosła się do tych doniesień, publikując w mediach społecznościowych długie oświadczenie. "Jak grom spadła na mnie wiadomość, że w mojej próbce moczu pobranej podczas GP w Warszawie została wykryta substancja zabroniona (5-metyloheksano-2-amina). Jak pamiętacie, do samej kontroli podeszłam wesoło. Była to jakaś setna kontrola w karierze" - stwierdziła.

ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"

"Nigdy nie stosowałam żadnych niedozwolonych substancji. Od 2008 roku, czyli przez 16 lat byłam systematycznie badana (w tym systematycznie przekazywałam swoje dane pobytowe i mogłam być kontrolowana codziennie). Zawsze wyniki kontroli były negatywne, co stanowi dowód potwierdzający moją uczciwość w sporcie. Dlatego nie spodziewałam się, że tym razem będzie inaczej" - dodała. Na potwierdzenie 31-latka dołączyła zdjęcia wyników wcześniejszych kontroli antydopingowych.

Tchórz podzieliła się również odczuciami, które obecnie jej towarzyszą. "Nie muszę chyba mówić, jak duży to jest dla mnie cios właściwie na koniec mojej kariery sportowej" - skwitowała. Dodała, że nadal jest w szoku i zrobi wszystko, żeby wykazać swoją niewinność. W tym celu oddała do badań wszystkie przyjmowane odżywki.

Pływaczka na ten moment została tymczasowo zawieszona. Ostateczną decyzję w jej sprawie podejmie Panel Dyscyplinarny. Tchórz grozi nawet 2-letnia dyskwalifikacja.

Zobacz także:

Komentarze (45)
avatar
Irenausz Pawlak
28.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Alicja to przyzwoita dziewczyna , czeka na wynik postępowania . Ale pisarz Seweryn jakie ma osiągniecia skoro twierdzi ze Ala ich nie ma , marny skryba z niego 
avatar
W_F
28.05.2024
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
dziwicie się że młode osoby tak szybko odchodzą a potem szukacie problemów w szczepionkach !!! 
avatar
WawaC.
28.05.2024
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Kasa, kasa, kasa............ 
avatar
Tomasz Nowak
28.05.2024
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Byłaby norweżką to by przeszło tłumaczenie że ma astmę. 
avatar
brak brak
28.05.2024
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Badają to też ludzie, czasami ktoś się może pomylić i źle oznaczyć próbkę/wynik. Ile razy zdarzało się, że ktoś otrzymał błędną diagnozę, albo wynik nieprawidłowy, a po powtórzeniu było ok. Nie Czytaj całość