Adrian Zieliński przedstawił bardzo mocny dowód. "Udowodni moją niewinność"

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Adrian Zieliński
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Adrian Zieliński

Adrian Zieliński przed igrzyskami olimpijskimi w Rio został zawieszony, ponieważ w jego organizmie znaleziono niedozwolony środek nandrolon. Sportowiec zarzekał się, że przyjął go nieświadomie, a teraz przedstawia mocny dowód.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jak wszyscy doskonale wiedzą zarzucono mi stosowanie nandrolonu, przez co zostałem wykluczony ze startu na igrzyskach w Rio. W trakcie postępowania dyscyplinarnego przed Panelem Dyscyplinarnym przedstawiłem szereg dowódów na to, że ww. substancja znalazła się w moim organizmie w sposób nieświadomy. Nie dano wiary w moje wyjaśnienia i nałożono na mnie karę 4-letniej dyskwalifikacji - napisał sztangista na swoim profilu na Facebooku.

Adrian Zieliński poddał się badaniu wariografem, aby w ten sposób udowodnić, że niedozwolony środek znalazł się w jego organizmie bez jego wiedzy. Przeprowadził je biegły sądowy i wynik badania potwierdza słowa sztangisty.

Co dalej? - Jak stanowią przepisy antydopingowe, mogę w każdy możliwy sposób dowieść swojej niewinności. Jako jedyna osoba na świecie, którą podejrzewano o stosowanie dopingu poddałem się takiemu badaniu, którego nie można podważyć i powie całą prawdę o nas. Każdą osobę, którą podejrzewano mówiła, że nie stosowała dopingu, ale tylko ja się odważyłem na taki krok, ponieważ nie mam nic do ukrycia!
W wyniku zaistniałych sytuacji "kara" wynosi od nagany do 2 lat. Mój pełnomocnik będzie oczywiście wnioskował o najmniejszy wymiar kary tj. nagana - dodał.

Adrian Zieliński to złoty medalista podnoszenia ciężarów z igrzysk olimpijskich w Londynie.

Cała treść oświadczenia Adriana Zielińskiego.

ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu

Komentarze (26)
avatar
kros
17.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bzdury! Teraz dostarczy opinie wrozbity Macieja! 
avatar
Moderator
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Badanie wariografem nie jest wiarygodnym dowodem po tak długim czasie. Przynajmniej według mnie. Inna sprawa, jak można dokonać wiarygodnego badania zadająć gosciowi trzy pytania? 
avatar
Andy Iwan
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe czy już ten artykuł czytał prezes Mrozek z ROW-u koniecznie musi przebadac Lagute. A tak na marginesie to po co te badania antydopingowe 
avatar
Andy Iwan
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pijanego kierowce zamiast alkomatem przebadano wariografem i wyszło że swiadomie nie pił tylko się nawdychal tak około 2 promile i co biedni policjanci mieli zrobic ???????????? 
avatar
Kibic____
16.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
To się nazywa badanie poligraficzne... poza tym to jest badanie nieświadomych reakcji organizmu a metod tych badań jest wiele. To nie jest żaden dowód na nic, poza tym, ze w obszarze objętym ba Czytaj całość