41-letnia Laurel Hubbard rozpoczynała karierę w podnoszeniu ciężarów jako... mężczyzna - Gavin Hubbard. Siedem lat temu syn burmistrza Auckland po przebytej kuracji hormonalnej zmienił płeć. Dziś transseksualna sportsmenka ma zgodę na rywalizację z kobietami, co za każdym razem budzi ogromne kontrowersje.
Reprezentantka Nowej Zelandii podczas Pacific Games 2019 (Igrzysk Pacyfiku) w Samoa nie miała sobie równych. Hubbard wynikiem 268 kg w dwuboju triumfowała w kategorii +87 kg, zdobywając jednocześnie dwa tytuły mistrzowskie (Pacific Games i Oceania Championships).
ZOBACZ: Rio 2016: co za moc! Tak na igrzyskach walczyły najsilniejsze kobiety świata >>
Fakt zdobycia dwóch złotych medali przez transseksualistkę na dobre rozpętał medialną dyskusję. "Kolejne złoto dla sztangistki Laurel Hubbard, która urodziła się jako mężczyzna - tym razem w Igrzyskach Pacyfiku. Hubbard jest na drodze do igrzysk olimpijskich w Tokio 2020. To nie kobiety na tym zdjęciu powinny zwiesić głowy. Odpowiedzialni za politykę sportową muszą się obudzić" - czytamy w komentarzu zamieszczonym na koncie "FairPlayForWomen" na Twitterze.
Another Gold for male-born weightlifter Laurel Hubbard this time at the Pacific games. Hubbard is on track for Olympic Gold at Tokyo 2020. It's not the women in this photo who should be hanging their heads. Sports policy makers must wake up. #FairPlayForWomen. pic.twitter.com/CJ8sT4Qkub
— FairPlayForWomen (@fairplaywomen) 13 lipca 2019
Sukcesy Hubbard oburzyły też m.in. organizatorów tegorocznych Igrzysk Pacyfiku. W kuluarach zawodów głośno mówiło się o tym, że 41-latka, która urodziła się biologicznym mężczyzną, "okradła" z medali swoje przeciwniczki.
ZOBACZ: Transseksualna biegaczka akademicką mistrzynią USA. Nie dała szans rywalkom >>
ZOBACZ WIDEO 139 krajów, 75 rywalek. Karate walczy o igrzyska