Rozpłakał się na mecie. Syn legendy zaskoczył w mistrzostwach świata

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Oliver Solberg
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Oliver Solberg

Oliver Solberg zapisał się w historii rajdowych mistrzostwach świata WRC. Norweg otrzymał szansę jazdy Toyotą GR Yaris Rally1 i od razu odniósł zwycięstwo. W Rajdzie Estonii jego łupem padło dziewięć z dwudziestu odcinków specjalnych.

Oliver Solberg zaskoczył świat rajdów, zdobywając swoje pierwsze zwycięstwo w WRC w kategorii Rally1 podczas Rajdu Estonii. To triumf, który równocześnie przyniósł Toyocie setne zwycięstwo w historii rajdowych mistrzostwach świata. Syn Pettera Solberga, byłego mistrza świata WRC, wraz ze swoim pilotem Elliottem Edmondsonem, wygrał dziewięć z dwudziestu odcinków specjalnych.

Norweski kierowca, który wrócił do samochodu klasy Rally1 po dwóch i pół roku przerwy, pokonał Otta Tanaka o 25,2 s. Trzecie miejsce w Rajdzie Estonii zajął Thierry Neuville, podtrzymując swoje nadzieje na obronę tytułu mistrzowskiego. - Po tylu latach prób i marzeń, w końcu się udało - powiedział na mecie wzruszony Solberg, który nie ukrywał łez radości.

ZOBACZ WIDEO: Mistrz olimpijski fanatykiem żużla. "Za Rybnikiem jeździłem po całej Polsce"

Solberg miał zaledwie dwa dni testów w Finlandii, aby dostosować się do Toyoty GR Yaris Rally1. Mimo to, już w piątek zaskoczył regularnych uczestników mistrzostw w kategorii Rally1, wysuwając się na prowadzenie, którego nie oddał do końca rajdu. W piątek zakończył dzień z przewagą 12,4 s nad Tanakiem.

W sobotę Solberg musiał stawić czoła trudniejszym warunkom, ale jego szybkość i dojrzałość za kierownicą pozwoliły mu zwiększyć przewagę do 21,1 s. Dodatkowo Tanak popełnił błąd, tracąc siedem sekund, co ułatwiło Solbergowi utrzymanie prowadzenia.

Ryzyko opadów deszczu przed niedzielnymi odcinkami specjalnymi mogły zagrozić marzeniom Solberga, ale młody kierowca świetnie poradził sobie w mokrych warunkach, dodając do swojego CV kolejne dwa zwycięstwa oesowe. Sukces młodego Norwega nadszedł 20 lat po ostatnim triumfie jego ojca Pettera w WRC.

Tanak przyznał, że różnica do Solberga była zbyt duża, by ją nadrobić. Dlatego idol miejscowej publiczności skupił się na utrzymaniu drugiego miejsca, co udało mu się mimo intensywnej rywalizacji z Neuville'em.

Poza sukcesem Olivera Solberga, Toyota przeżyła trudny weekend w Estonii. Kalle Rovanpera, dwukrotny mistrz świata, nie mógł znaleźć odpowiedniego rytmu z nowymi oponami Hankook, kończąc imprezę dopiero na czwartym miejscu.

Za to Hyundai zajął pierwsze dwa miejsca w klasyfikacji producentów, zaś Tanak objął prowadzenie w mistrzostwach, wyprzedzając Elfyna Evansa z Toyoty.

Komentarze (1)
avatar
Loord zdd
20.07.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Norweski kierowca?? Od zawsze jeździ z flagą Szwecji 
Zgłoś nielegalne treści