Kubica: Może nie jest ze mną tak źle

Polski kierowca po dojechaniu do mety w Rally di Bassano nie ukrywał swojej radości, że jego ciało dobrze reagowało w samochodzie rajdowym.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Roberta Kubicy był to trzeci oficjalny występ rajdowy po powrocie do motorsportu. Krakowianin spisał się znakomicie i z dużą przewagą wygrał Rally di Bassano.[i]

- Pierwsze okrążenie było trudne ze względu na padający deszcz. Popołudniu było już lepiej, dobrze się bawiliśmy. Nie obyło się bez przygód, bo jechaliśmy na łysych oponach, ale najważniejsze jest to, że dojechaliśmy do mety. Mój pilot oraz team spisał się znakomicie. Ja trochę mniej, ponieważ źle dobrałem opony[/i] - powiedział Kubica na mecie rajdu.

- Dla mnie nie był najważniejszy rezultat, ale to jak reagowało moje ciało. Jestem zadowolony, bo przejechałem 120 kilometrów odcinków specjalnych w trudnych warunkach i w dobrym tempie. Przede mną jeszcze długa droga do przebycia, ale wszystko wskazuje na to, że może nie jest aż tak długa jak wcześniej myślałem - zakończył Polak.

Źródło: TVN 24

Komentarze (5)
G-K-M
2.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczycie Robert wróci w 2013, jestem tego pewien, zaraz następne rajdy i będzie mówił, że czasy już są jakie chciałem więc jestem gotów. :) 
avatar
sandokan
2.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak trzymaj. 
avatar
Marek speedway
1.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ja już sie ciebie nie moge doczekać w F1 chociaż tez oglądam wszystkie GP ale tak bez polaka to jakoś inaczej jest 
avatar
Anakin
1.10.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak to prawda. Czekamy cierpliwie na Roberta w F1 . 
avatar
Thorn86
1.10.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Robert daje radę mam nadzieję że uda się wrócić do F1 i znowu będzie co oglądać.