Kierowca zginął na trasie rajdu (wideo)

Tragicznie zakończył się pierwszy etap pięciodniowego rajdu asfaltowego Targa Tasmania. 71-letni kierowca John Mansell po wypadku na jednym z odcinków poniósł śmierć na miejscu.

John Mansell jadący z pilotem Tristanem Catfordem, prowadził Porsche Cayman. Pierwsze informacje na temat wypadku sugerują, że prowadzony przez Mansella samochód, przed wypadkiem pędził z prędkością ponad 200 km/h. Kierowca miał wypaść z trasy, po czym uderzyć w drzewo i stanąć w płomieniach.

Mansell poniósł śmierć na miejscu. Pilot Tristan Catford z poważnymi obrażeniami szyi, został natychmiast przetransportowany do szpitala w Launceston. Jego stan jest stabilny.

John Mansell jest drugą ofiarą śmiertelną, rozgrywanego od 1922 roku, rajdu Targa Tasmania. W 1996 śmierć poniósł pilot Ian Johnson.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Podczas pierwszego etapu doszło jeszcze jednego poważnie wyglądającego wypadku z udziałem Shane'a Russella za kierownicą Mitsubishi Lancera Evo:

Komentarze (1)
GKM_owiec
17.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
(***)