Na całe szczęście Robert Kubica wyszedł cało z wypadku. Niestety jego Citroen jest bardzo mocno uszkodzony. Prawdopodobnie krakowianin stracił panowanie nad autem i dachował. Obecnie mechanicy muszą dokładnie sprawdzić samochód, który na razie nie nadaje się do dalszej jazdy.
Start imprezy zaplanowano na 13 września. Kubica jest jednym z faworytów do wygrania 70. edycji. Polski kierowca studzi jednak emocje. - Rajd Polski jest dla mnie zupełnie nowy, choć jestem Polakiem. Wiele osób sądzi, że startowałem już w kraju wiele razy, a to będzie mój debiut. Nie mam pojęcia jak wyglądają trasy odcinków specjalnych - powiedział.
Nawet Hołowczyc który jedzie u siebie urwał koło.. Wstrzymajmy się z komentarzami do rajdu..
Czytaj całość