- Jest to rajd bardzo mieszany, jeśli chodzi o charakterystykę oesów. Dużo szybkich odcinków, niektóre podobne do tych w niemieckich winnicach, 2-3 bardzo szerokie i bardzo szybkie. Będzie to z pewnością ciekawe doświadczenie - powiedział przed rozpoczynającym się w czwartek Rajdem Francji w rozmowie z TVP Sport, Robert Kubica.
Kierowca Citroena spodziewa się powtórki z Rajdu Niemiec, gdzie stoczył zaciętą rywalizację o zwycięstwo w WRC2 z Brytyjczykiem Elfynem Evansem.
- Evans jest bardzo dobrym zawodnikiem, dodatkowo dysponuje dosyć dobrym samochodem. My postaramy się robić swoje. Oprócz Evansa reszta zawodników nie powinna tak naprawdę liczyć się w walce o zwycięstwo. My musimy pamiętać, że jeśli chcemy powalczyć w następnej rundzie w Hiszpanii o mistrzostwo, musimy dojechać z dobrą ilością punktów tutaj, co będzie priorytetem - zapowiedział Kubica, który w środę spędził ponad jedenaście godzin na trasie odcinków testowych.
- Zapoznanie dało nam ostro w kość. W Rajdzie Polski było to ok. 160-170 kilometrów, natomiast dzisiaj przejechaliśmy blisko 700 kilometrów w jeden dzień. Wracamy więc do standardów MŚ - dodał.
Robert Kubica: Punkty będą priorytetem
Aktualny wicelider cyklu WRC2, Robert Kubica zapowiada walkę o maksymalną zdobycz punktową w Rajdzie Francji. W Alzacji Polak może odzyskać prowadzenie w klasyfikacji generalnej.