- Są to takie nietypowe warunki jak na testy przed Monte Carlo - powiedział Robert Kubica. - Zobaczymy, co się będzie działo na rajdzie. Auto potwierdza moje wyczucie z poprzednich testów. Jest dużo pozytywnych rzeczy w porównaniu do Citroena. Jest to całkiem inna konstrukcja jeśli chodzi o jazdę. Trzeba się do tego auta trochę przyzwyczaić.
- Są rzeczy, które według mnie, szczególnie na asfalt, można było poprawić, no ale to nie jest moja robota na dzień dzisiejszy. Dzisiaj tak naprawdę chodzi o wyczucie auta, o przetestowanie różnych wariantów, ponieważ tak naprawdę jest to pierwszy mój test tym autem w specyfikacji WRC. A co się będzie działo na rajdzie to nie wiadomo i tak naprawdę jest to wielka niewiadoma - dodał zawodnik M-Sportu.
Robert Kubica: Staram się wyczuć auto
Robert Kubica w czwartek zaliczył testy we Francji przygotowując się do startu w Rajdzie Monte Carlo. Krakowianin jeździł Fiestą, w której triumfował w Janner Rallye, przebudowaną na specyfikację WRC.
Źródło artykułu: