W sezonie 2014 Bryan Bouffier zakończył Rajd Monte Carlo na 2. miejscu, ustępując tylko mistrzowi świata Sebastienowi Ogierowi. Dobrze znany polskim kibicom Francuz zgłosił się również do tegorocznej edycji, ale wątpi w powtórzeniu ubiegłorocznego sukcesu.
[ad=rectangle]
- Trudno cokolwiek planować przed startem, tym bardziej na tak trudnym rajdzie jak Monte Carlo. W takich imprezach możesz zakończyć występ praktycznie na każdym zakręcie - podkreślił Bouffier. - Moim celem będzie pierwsza piątka, ale marzeniem jest oczywiście francuskie podium (z Ogierem i Lobem). To byłoby świetne dla całego kraju.
Bouffier będzie jednym z kierowców wystawiających prywatny zespół w klasie WRC. Francuz podkreśla, że organizacja startów w mistrzostwach świata jest bardzo kosztowna. - Nie było łatwo zorganizować budżet, ale cieszę się, że znów tutaj wystąpię - powiedział.
- Na tą chwilę to jeden start. Dam z siebie wszystko i zobaczę co będzie dalej. Walczyłem o to, aby czerpać przyjemność z występu w Monte Carlo i pokazać dobrą prędkość - dodał.
W poprzednim sezonie WRC Bryan Bouffier oprócz startu w Monte Carlo wystąpił również w Rajdzie Polski, Niemiec oraz Francji.