Rajd Estonii: Sensacyjny Kajetan Kajetanowicz wiceliderem

Pierwsze odcinki Rajdu Estonii potwierdziły, że załoga Lotos Rally Team rewelacyjnie odnajduje się nawet na nieznanych sobie trasach. Po pięciu odcinkach specjalnych Polacy zajmują drugie miejsce.

W tym artykule dowiesz się o:

Akcja przeniosła się na oszałamiająco szybkie szutrowe drogi wokół Otepaa, na których Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran sprawili małą niespodziankę nie tylko sobie i kibicom, lecz także kierowcom z Estonii, doskonale znającym miejscowe trasy. Już od samego początku zmagań, debiutująca w tej imprezie załoga Lotos Rally Team, jak równy z równym walczyła z estońskimi zawodnikami, zostawiając w tyle czołówkę mistrzostw Europy.
[ad=rectangle]
Aż trzy z pierwszych pięciu prób sportowych Polacy ukończyli w pierwszej trójce klasyfikacji rajdu, a na kończącym pierwszą pętle odcinku Urvaste 2 byli najszybsi.
Po przejechaniu niemal 50 kilometrów na odcinkach specjalnych "Kajto" ze swoim pilotem wyprzedzają w klasyfikacji rajdu wszystkich zawodników z Estonii, a także liderów punktacji mistrzostw - załogę Breen/Martin. W zawodach prowadzą mistrzowie Estonii, czyli Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautow, ale Kajetanowicza i Barana dzieli od nich zaledwie 1,3 sekundy.

- To była dla nas bardzo dobra pętla. Ten wynik jest dla nas małą niespodzianką, oczywiście pozytywną. Bardzo dużo zakrętów, szczególnie na odcinku Urvaste, przejeżdżaliśmy z pełną prędkością, z gazem wciśniętym do samej podłogi. Jest tutaj mnóstwo frajdy z jazdy, ale jest też dużo niewiadomych. Czasami wchodząc w zakręt z ogromną prędkością zastanawiam się czy da się z tego łuku dobrze i cało wyjechać. Taki jest właśnie Rajd Estonii. Trzeba naciskać od pierwszych metrów aż do samego końca. Różnice w czołówce są minimalne, liczone w ułamkach sekund, a przejechaliśmy już prawie 50 kilometrów, bardzo ostrym rajdowym tempem - powiedział Kajetanowicz.

- Przy tak zaciętej rywalizacji nie ma innego wyjścia, niż jechać bardzo agresywnie i żwawo. Wierzcie mi, na zapoznaniu z trasą trudno sobie wyobrazić, że da się tu jechać aż tak szybko, wyciskając maksymalną prędkość z naszej rajdówki. Jesteśmy bardzo zadowoleni, więc chcemy utrzymać nasze tempo na kolejnych odcinkach. Być może uda nam się jeszcze nieco poprawić ustawienia samochodu. Poznaliśmy już kilka tutejszych oesów, a teraz jedziemy zadebiutować na kolejnych, ale tam też postaram się trzymać prawą nogę wyprostowaną - zakończył Polak.

Komentarze (0)