Rajd Estoni: Zawrotne tempo debiutującego Kajetanowicza

Debiutujący w najszybszej rundzie najstarszego cyklu rajdowego świata polski kierowca pokonuje na odcinkach specjalnych lokalnych kierowców, w tym mistrza kraju.

Polska załoga Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran swoją niesamowitą postawą w Rajdzie Estonii udowadnia, że takie rezultaty w debiucie są możliwe. Po 127 kilometrach zapierającej dech w piersiach rywalizacji na ułamki sekund, reprezentanci Lotos Rally Team kończą pierwszy etap 6. rundy Rajdowych Mistrzostw Europy na fenomenalnym drugim miejscu w klasyfikacji zawodów.
[ad=rectangle]
Przez cały pierwszy dzień zmagań "Kajto" z pilotem nie dali chwili wytchnienia liderom rajdu i mistrzom Estonii, czyli duetowi Łukjaniuk/Arnautow. W sobotę Polacy imponowali równą formą - aż 7 z 9 dzisiejszych odcinków specjalnych ukończyli w pierwszej trójce, a najszybszy z dzisiejszych oesów - próbę Urvaste 2 wygrali, osiągając przy tym niewiarygodną średnią prędkość - 141,55 km/h.

Dzięki temu po 10 rozegranych odcinkach specjalnych Kajetanowicza i Barana od prowadzenia w zawodach dzieli zaledwie 2,4 s. Rewelacyjną jazdą na odcinkach wokół Otepaa Kajetanowicz wywalczył także aż 49 punktów do szutrowej klasyfikacji mistrzostw Europy. To oznacza, że Polak w punktacji FIA ERC Gravel Master wyprzedził dotychczasowego lidera Craig Breena.

To był udany dzień dla polskiej załogi
To był udany dzień dla polskiej załogi

Minimalne różnice powodują, że walka o zwycięstwo w Rajdzie Estonii praktycznie rozpocznie się od nowa. W niedzielę najlepsi kierowcy Europy i czołowe załogi lokalne będą walczyć na 6 odcinkach specjalnych o łącznej długości 63,8 km. Wyniki 6. rundy FIA ERC poznamy około godziny 15 czasu polskiego.

- To był dla nas bardzo udany dzień. Praktycznie nie popełnialiśmy błędów. Myślę, że prowadzący w rajdzie Aleksiej Łukjaniuk jest niesamowicie szybki i będzie nam trudno go złapać, zwłaszcza że bardzo dobrze zna te odcinki specjalne. My dajemy z siebie wszystko i błyskawicznie się uczymy. Nasze rezultaty i nasza pozycja są miłym zaskoczeniem. Cieszymy się, że tutaj – na tych najszybszych w Europie odcinkach specjalnych dotrzymujemy tempa kierowcom, którzy ścigają się tu od wielu sezonów. Średnie prędkości jakie tu osiągamy są niewiarygodne, wręcz szalone i świadczą o tym, że ten rajd jest niesłychanie wymagający. Uczuć towarzyszących jeździe z maksymalnymi prędkościami przez zakręty, hopy i gęste lasy, nie można z niczym porównać. Czasami mam wrażenie, że nie panuję nad sytuacją, bo jestem tak blisko granicy przyczepności. Właśnie dlatego adrenalina w moim organizmie nieustannie buzuje. Ten rajd to bez dwóch zdań jedno z tych wyzwań, które oddziela chłopców od mężczyzn - powiedział "Kajto".

Klasyfikacja Rajdu Estonii po 10 odcinkach specjalnych:
1. Aleksiej Łukjaniuk (Białoruś) 1:01:07,7 s.
2. Kajetan Kajetanowicz (Polska) + 2,4 s.
3. Rainer Aus (Estonia) + 31,0 s.
4. Craig Breen (Irlandia) + 36,9 s.
5. Egon Kaur (Estonia) + 37,0 s.
6. Siim Plangi (Estonia) + 50,8 s.
7. Timmu Korge (Estonia) + 58,0 s.
8. Raul Jeets (Estonia) + 2:24,7

Starty Kajetana Kajetanowicza i Jarosława Barana wspierają strategiczny partner LOTOS Rally Team - Grupa LOTOS - a także i CUBE.ITG i Driving Experience.

Komentarze (0)