Po zdobytym w lutym na Łotwie tytule Zimowego Mistrza Europy w upalnym Rajdzie Cypru Kajetan Kajetanowicz przypieczętował drugi w karierze tytuł Szutrowego Mistrza Europy. Na Cyprze załoga LOTOS Rally Team wygrywa odcinek za odcinkiem - na pierwszych 11 oesach Polak wywalczył aż 106 na 110 możliwych do zdobycia punktów. Dzięki tej porażającej skuteczności Kajto obronił tytuł Szutrowego Mistrza Europy jeszcze przed zakończeniem trzeciego z czterech rajdów, w którym kierowcy walczą o to prestiżowe trofeum. Po 11 odcinkach specjalnych ósmej rundy Mistrzostw Europy przewaga Kajetanowicza w klasyfikacji FIA ERC Gravel Masters wynosi już 146 punktów. To więcej niż pozostało do zdobycia na 5 ostatnich próbach Rajdu Cypru i 9 odcinkach, które zaplanowano w Rajdzie Akropolu. Tym samym lider Rajdowych Mistrzostw Europy samotnie prowadzi w liczbie tytułów wywalczonych na poszczególnych nawierzchniach. Jako jedyny z całej stawki FIA ERC Polak ma już na swoim koncie trzy takie triumfy: Szutrowe Mistrzostwo Europy wywalczone w sezonach 2014 i 2015 oraz Zimowe Mistrzostwo Europy zdobyte w porywającym stylu na początku bieżącego roku.
O wynikach rywalizacji o tytuły Zimowego, Szutrowego i Asfaltowego Mistrza Europy decydują wyniki na poszczególnych odcinkach specjalnych. Zwycięzca każdego oesu otrzymuje 10 punktów, a kolejni kierowcy odpowiednio 6, 4, 3, 2 i 1 punkt. Do szutrowej klasyfikacji FIA ERC wliczane są rezultaty z czterech rund czempionatu rozgrywanych na luźnej nawierzchni: Rajdu Azorów, Rajdu Estonii, Rajdu Cypru i Rajdu Akropolu, który dopiero zostanie rozegrany w dniach 9-11 października.
- Po tutejszych odcinkach specjalnych trudno jest złapać oddech, więc szczerze mówiąc, to jeszcze chyba do mnie nie dociera. Trudno mi w ogóle wyrazić słowami to, co czuje, choć wiem na pewno, że zdobycie tytułu Szutrowego Mistrza Europy jest niesamowicie przyjemne! Na myśl przychodzą mi niesłychanie zróżnicowane szutrowe odcinki, które wygrywaliśmy w drodze do tego sukcesu. Przed oczami stają mi zapierające dech w piersiach trasy Azorów, niewyobrażalnie szybkie oesy w Estonii, a także mordercze szutrowe próby, które przejechaliśmy już na Cyprze. W trakcie tego rajdu staraliśmy się nie myśleć o tym, że możemy wyjechać stąd, jako zwycięzcy klasyfikacji FIA ERC Gravel Masters. Im bliżej celu jesteś, tym łatwiej się rozproszyć i popełnić błąd. My sobie na to nie pozwoliliśmy i to jest nasz sukces w tych zawodach. Teraz, kiedy już tego dokonaliśmy, także nie chcę o tym myśleć. Na euforię, radość i chwilę świętowania przyjdzie czas po zakończeniu tego długiego i wyczerpującego sezonu. My w tej imprezie mamy jeszcze sporo do kroków zrobienia, w tym te najważniejsze - przybliżające nas do tego realizacji wielkiego, ambitnego zadania. Dlatego też na następne odcinki zapominamy o tym tytule i skupiamy się na kolejnych łukach krętej drogi do najważniejszego celu - powiedział popularny "Kajto".
Klasyfikacja FIA ERC Gravel Masters po 11. OS Rajdu Cypru:
1. Kajetanowicz (Polska) 300 pkt.
2. Craig Breen (Irlandia) 154 pkt.
3. Aleksiej Łukjaniuk (Rosja) 136 pkt.
#dziejesiewsporcie: piękny gest Hulka