Pojedynek Bouffiera i Habaja zapowiada wielkie emocje w sobotę. Jeśli tak ułożą się końcowe wyniki - o wszystkim, czyli o tytule w końcowej klasyfikacji generalnej Lotos Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2015 zadecyduje ostatni odcinek specjalny zawodów. OS Bircza o długości 12,4 km stanowić będzie bowiem Power Stage i właśnie tam wywalczone, dodatkowe punkty przyniosą rozstrzygnięcie!
Habaj i Woś byli bezkonkurencyjni - wygrali wszystkie OS-y. Mimo wszystko zaskoczeniem jest postawa Brzezińskiego i Boby, którzy tylko raz ulegli trzykrotnemu mistrzowi naszego kraju. Bouffier wyprzedził ich na ostatniej dzisiejszej próbie.
Za plecami wspomnianej trójki toczy się inny wielki pojedynek - o zwycięstwo w klasyfikacji samochodów z napędem na jedną oś. Początkowo dominowali Dariusz Poloński i Grzegorz Dobosz (Peugeot 208), ale w drugiej części dnia zdecydowanie przyspieszyli Jan Chmielewski i Grzegorz Dachowski (Citroen DS3 R3T) i to oni zajmują obecnie czwartą pozycję w rajdzie.
Marcin Gagacki i Marcin Bilski (Mitsubishi Lancer Evo IX) są na szóstym, Mariusz Stec i Łukasz Włoch (Ford Fiesta Proto) - na siódmym, a Grzegorz Musz i Bogusław Browiński (Renault Clio) - na ósmym miejscu.
Pierwszy etap ukończyły 22 załogi spośród 26, które wyruszyły z rynku w Przemyślu. Największymi pechowcami w piątek, 13 listopada okazali się Grzegorz Grzyb i Robert Hundla, którzy ze względu na awarię Forda Fiesty R5 utracili szanse na walkę o tytuł mistrzów Polski.
W sobotę rozegranych zostanie pięć odcinków specjalnych.