W czwartek Citroen Total World Rally Team wydał kilka komunikatów odnośnie swojej przyszłości w sportach motorowych. Wiadomo już, że francuski koncern skupi swoje siły na WRC. Jednak zespół zamierza zaangażować się poważnie w mistrzostwa dopiero w roku 2017, gdy będzie obowiązywał nowy regulamin techniczny oraz pojawią się nowe samochody. Niewykluczone jednak, że w wybranych rundach Citroen wystawi poprzez swój półfabryczny zespół jeden lub dwa samochody. Kierowcą ma zostać Kris Meeke z którym trwają już negocjacje na ten temat. Na taki układ nie zgodził się Mads Ostberg.
Sezon 2016 będzie dla Citroena ostatnim w serii WTCC. Zespół wystawi jedynie dwa samochody, którymi jeździć będą Yvan Muller i Jose Maria Lopez. Oznacza to, że miejsce stracił Sebastien Loeb. Francuz obecnie przygotuje się do występu w Rajdzie Dakar. - Jestem rozczarowany, myślałem, że w ciągu trzech lat wywalczę tytuł. Szkoda, iż moja przygoda z WTCC trwała tylko dwa lata - powiedział Loeb.
Podsumowując: Citroen sezon 2016 zaangażuje się po raz ostatni w WTCC i robi sobie rok przerwy od WRC jako zespół fabryczny. Francuski koncern tym samym chce się właściwie przygotować na rok 2017, aby powalczyć z Volkswagenem.
#dziejesiewsporcie: najgorszy rzut karny w historii