Robert Kubica i Maciej Szczepaniak na pewno wystąpią w Rajdzie Monte Carlo. Pewne jest również, że polskiej załogi nie będzie w Rajdzie Szwecji. Natomiast brytyjski "Autosport" uważa, że dla Polaka Monte Carlo będzie jedynym startem w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Bardzo prawdopodobny jest zatem powrót na tor.
- Na razie nie mam żadnego programu do końca roku - powiedział Kubica dla "Autosport". - W tej chwili myślę tylko o Monte, po którym kończymy starty. Ciągle rozmawiamy ze sponsorami i partnerami. To jedyny rajd, jaki mamy w planach - dodał.
Krakowianin przyznał także, że ma w głowie plan na inne starty. - Możliwe, że będę robił coś innego. Niewykluczone, iż będzie to powrót na tor. Jeśli tak będzie, to poświęcę temu cały swój czas. Na razie chcę się dobrze przygotować do Rajdu Monte Carlo - zakończył.
Kubica i Szczepaniak pojadą w pierwszym rajdzie WRC Fordem Fiestą obsługiwaną przez włoską firmę BRC.