Tomasz Gryc: Na Rajdzie Nadwiślańskim trzeba być bardzo odważnym

Materiały prasowe / Tomasz Gryc i Michał Kuśnierz zajęli trzecie miejsce w klasie 4
Materiały prasowe / Tomasz Gryc i Michał Kuśnierz zajęli trzecie miejsce w klasie 4

Tomasz Gryc i Michał Kuśnierz ukończyli Rajd Nadwiślański na drugim miejscu w mocno obsazonej klasie 4. Na wymagających oesach załoga Gryc Racing Team kilkukrotnie ustanawiał najlepsze czasy na odcinkach specjalnych.

W tym artykule dowiesz się o:

Walka o zwycięstwo trwała do ostatnich metrów. Zdobyte punkty znacznie zbliżyły Tomasza Gryca i Michała Kuśnierza do tytułu mistrzów Polski, o jego losach zadecyduje ostatnia runda RSMP Rajd Śląska rozgrywany już za dwa tygodnie.

- Odcinki Rajdu Nadwiślańskiego były bardzo ciekawe. Wydaje się, że trasa jest tu dość łatwa, mówi się, że dużo prostych i mało zakrętów ale na tym polega ogromna trudność tych zawodów. Trzeba być maksymalnie skoncentrowanym, a także bardzo odważnym i nie odpuszczać nogi z gazu. Ten który to robi najodważniej - wygrywa. Starałem się dogonić Jacka, ale był szybszy. Przed nami ostatnia runda, która rozstrzygnie o tytule w klasie. Rajd Śląska to kompletnie nowe zawody dla wszystkich. Jest to naprawdę ekscytująca perspektywa, wszyscy będą atakować od początku - powiedział Tomasz Gryc.

Podczas Rajdu Nadwiślańskiego tytuł mistrza Polski w rajdach samochodowych zapewnił sobie Filip Nivette.

ZOBACZ WIDEO Rajd Nadwiślański: Filip Nivette z przytupem sięgnął po tytuł

Komentarze (0)