Kierowcy Toyoty nie będą gonić Ogiera. "Nie ma mowy o żadnym ryzyku"

Po trzech z czterech dni rywalizacji w Rajdzie Monte Carlo fabryczny zespół Toyoty ma aż dwójkę kierowców na prowizorycznym podium. Żaden z nich nie zamierza w niedzielę walczyć za wszelką cenę o zwycięstwo.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Sebastien Ogier podczas Rajdu Monte Carlo 2018 Materiały prasowe / Jaanus Ree/Red Bull Content Pool / Sebastien Ogier podczas Rajdu Monte Carlo 2018
Toyota Gazoo Racing jest na najlepszej drodze, by w niedzielę zapewnić sobie pierwsze w sezonie i drugie od momentu powrotu do WRC w 2017 roku, podwójne podium w rajdowych mistrzostwach świata. Wszystko dzięki doskonałej postawie Ott Tanaka i Jariego-Mattiego Latvali, którzy utrzymują pewne miejsce na podium po trzech etapach Rajdu Monte Carlo.

Po wygraniu dwóch odcinków specjalnych w piątek i zniwelowaniu straty do prowadzącego Sebastiena Ogiera do 15 sekund, w sobotę Ott Tanak miał szansę zaatakować pozycję Francuza. Niestety Estończyk padł ofiarą trudnych warunków na trasie pierwszego oesu, z którymi to lepiej poradził sobie lider M-Sportu. Tanak wygrał dwie kolejne próby, lecz ponownie musiał niwelować straty do Ogiera, który przed ostatnim dniem prowadzi z ponad 30 sekundą przewagą.

- Staram się po prostu jechać swoim tempem, aby czuć się pewnie i utrzymywać na drodze. W mojej pozycji z pewnością nie będę podejmował ryzyka - powiedział Tanak.

- Taki wynik w pierwszym rajdzie będzie satysfakcjonujący dla mnie i zespołu. Przed rozpoczęciem sezonu wiedzieliśmy, że mamy dobrych kierowców, a teraz wiemy, że podobnie jest z samochodem - dodał drugi zawodnik klasyfikacji generalnej Rajdu Monte Carlo.

Bardzo daleko od pierwszego oesowego zwycięstwa w nowym sezonie jest póki co Jari-Matti Latvala. Fin wykorzystuje jednak swoje bogate doświadczenie na trasach WRC i dzięki wyważonej jeździe na francuskich drogach, zajmuje wysoką, trzecią pozycję przed ostatnim dniem rajdu.

- W sobotę spotkała nas typowa pogoda w Monte Carlo, czyli wszystkie pory roku w ciągu jednego dnia - komentował 32-latek podchodzący z Toysy. - Cieszy nas obecna pozycja w klasyfikacji. Przed rajdem powiedziałem, że czołowa trójka to idealny wynik. Nie widzę możliwości awansu wyżej, a mam też bezpieczną przewagę nad kolejnym kierowcą, dlatego koncertuję się na swojej jeździe. Moim celem jest unikanie zbędnego ryzyka i linia mety - dodał Latvala.

Ott Tanak po 13 z 17 odcinków specjalnych w Rajdzie Monte Carlo jest drugi ze stratą 33,5 sekundy do liderującego Sebastiena Ogiera. Trzeci Jari-Matti Latval jest gorszy od kolegi z zespołu o 59,2 sekundy. Na czwartej pozycji plasuje się trzeci z kierowców Toyoty, Esapekka Lappi, wolniejszy o ponad trzy minuty od Latvali.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wraca do F1. "W Polsce treningi mogą mieć więcej widzów, niż wyścigi"
Czy kierowcy Toyoty utrzymają dwa miejsca na podium Rajdu Monte Carlo?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×