Rajd Szwecji: Tanak i Meeke zderzyli się na trasie. Neuville jedzie po wygraną

AFP / Na zdjęciu: Kris Meeke
AFP / Na zdjęciu: Kris Meeke

Thierry Neuville powiększył prowadzenie w klasyfikacji generalnej po drugim etapie Rajdu Szwecji i zmierza po pierwszą wygraną w sezonie. W dość nietypowym wypadku podczas jednego z oesów uczestniczyli Ott Tanak i Kris Meeke.

Aż trzy z pięciu prób drugiej sobotniej pętli padły łupem Thierrego Neuville'a, który w trakcie drugiej części drugiego etapu Rajdu Szwecji umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej. Wicemistrz świata w ostatnim dniu rajdu będzie bronił ponad 22 sekundowej przewagi nad drugim Craigiem Breenem.

- Już w tym momencie jest lepiej niż w poprzednim sezonie! - żartował Neuville, który mógł cieszyć się z wygranej w Szwecji już przed rokiem, nim na ostatnim oesie drugiego etapu urwał koło w swoim Hyundaiu i20. - Samochód spisuje się świetnie. Pojawiły się może drobne problemy, ale szybko im zaradziliśmy. Poza tym wszystko było w porządku - cieszył się Belg.

Przed rozpoczęciem drugiej sobotniej pętli Neuville miał ledwie 6 sekund przewagi nad drugim Breenem. Dodatkowo Irlandczyk z Citroena triumfował już na pierwszym odcinku specjalnym po przerwie na serwis, niwelując stratę do 4,6 sekundy. Drugie przejazdy na Hagfors i Vargåsen były jednak popisem lidera Hyudaia, który powiększył prowadzenie o ponad 14 sekund.

Na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej po dwóch etapach umocnił się z kolei partner zespołowy Neuvile'a Andreas Mikkelsen, który powiększył dystans nad trzecim kierowcą Hyundaia - Haydenem Paddonem. Nowozelandczyk na drugiej pętli tylko raz znalazł się w czołowej trójce jednego z odcinków specjalnych, Mikkelsenowi udało się to trzykrotnie.

Najwięcej emocji w trakcie drugiego etapu towarzyszyło rywalizacji na trasie trzynastego odcinka specjalnego, tj. drugiej próby Hagfors (23,40km). Swoje szanse na punkty pogrzebał w jej trakcie Kris Meeke, który uderzył w jedną z śnieżnych zasp i uszkodził swój silnik. Jakby tego było mało, kierowca Citroena próbując jechać dalej przeszkodził atakującemu z tyłu Ottowi Tanakowi.

Estończyk próbując wyprzedzić Meeke'a zderzył się z Irlandczykiem i sam wpadł do rowu tracąc cenne sekundy. - Dogoniłem Krisa. Próbowałem wyprzedzić go na wąskiej sekcji, ale on cofał i wypchnął nas z trasy - tłumaczył Tanak. Całkiem inaczej całą sytuację widział Meeke, który zarzucał przeciwnikowi nierozważną próbę wyprzedzenia. - Ott wyprzedzał mnie, gdy byłem połową samochodu w rowie. Uderzył we mnie i wypadł - relacjonował triumfator pięciu rajdów w WRC.

Przed feralnym oesem obaj kierowcy nie liczyli się jednak w walce o końcowe zwycięstwo. Tanak zajmował odległe ósme miejsce i przez stracony czas zakończył dzień na dziewiątej lokacie. Meeke wycofał się zaś z rywalizacji po wspomnianych problemach z jednostką napędową.

Rajd Szwecji zakończy niedzielny trzeci etap złożony z trzech odcinków specjalnych. Kierowcy najpierw pokonają dwukrotnie próbę Likenäs (21,19km), a następnie wyjadą na finałowy Power Stage w Torsby (9,56km).

Czołówka Rajdu Szwecji po 2 z 3 etapów:

P.KierowcaSamochódCzas/strata
1 Thierry Neuville Hyundai i20 WRC 2:23:23.8
2 Craig Breen Citroen C3 WRC +22.7
3 Andreas Mikkelsen Hyundai i20 WRC +32.0
4 Hayden Paddon Hyundai i20 WRC +48.6
5 Mads Ostberg Citroen C3 WRC +56.8
6 Esapekka Lappi Toyota Yaris WRC +1:05.8
7 Jari-Matti Latvala Toyota Yaris WRC +2:03.3
8 Teemu Suninen Ford Fiesta WRC +2:20.5
9 Ott Tanak Toyota Yaris WRC +3:41.3
10 Sebastien Ogier Ford Fiesta WRC +4:24.9

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"

Komentarze (0)