Ruszyła rywalizacja w Rajdzie Sardynii: Kajetanowicz tylko dwie sekundy za liderami

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Kajetan Kajetanowicz

Wystartował Rajd Sardynii, od którego Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak rozpoczynają sezon mistrzostw świata WRC2. Na początek załogi pokonały pierwszy odcinek specjalny rozgrywany z równoległym startem dwóch samochodów.

W tym artykule dowiesz się o:

Widowiskowa próba Ittiri Arena Show zgromadziła przy trasie tłumy kibiców, wśród których było także wielu fanów z Polski. Żywiołowo dopingowany trzykrotny Rajdowy Mistrz Europy, Kajetan Kajetanowicz wykręcił bardzo dobry, piąty wynik.

Dla załogi reprezentującej biało-czerwone barwy, LOTOS Rally Team, zawody są debiutem na zagranicznych odcinkach cyklu WRC, a także pierwszym wspólnym startem. Czwartkowy grafik był napięty: zawodnicy najpierw wzięli udział w odcinku testowym, następnie Kajetan odpowiadał na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej. Po południu nasz duet oficjalnie rozpoczął udział w rajdzie, przejeżdżając przez rampę startową w urokliwym zakątku Alghero, tuż nad zatoką Morza Śródziemnego.

O godzinie 18:00 wystartował pierwszy odcinek specjalny. Po opadach deszczu trasa była wilgotna, z dużą ilością grząskiego piachu. W tych niełatwych warunkach Kajetanowicz poradził sobie bardzo dobrze: ustronianin wykręcił piąty czas, plasując się tylko dwie sekundy za liderami. Przed Polakiem jadącym Fordem Fiestą R5 znalazły się jedynie załogi zespołów fabrycznych - Skody i Citroena.

- Za nami pierwszy odcinek specjalny, zorganizowany głównie dla kibiców. Panowała na nim świetna atmosfera, czuliśmy fantastyczny doping na tej widowiskowej trasie. To świetne, że możemy ścigać się w mistrzostwach świata, w tej chwili coraz bardziej to do mnie dociera - powiedział.

- Na trasie panowały zmienne warunki - trochę deszczu, trochę słońca, jest prawdziwie rajdowo. Cieszę się, bo wszystko działa i pojechaliśmy dobrze, ale to dopiero początek rajdu. Trzymajcie za nas kciuki, to trudny rajd i szczęście jest bardzo potrzebne - powiedział Kajetan Kajetanowicz, kierowca LOTOS Rally Team.

Piątkowy etap składa się z ośmiu odcinków specjalnych, których długość wynosi łącznie ponad 120 kilometrów. Pierwszy z nich, próba Tula 1 (21,99 km), rozpocznie się o godzinie 8:33.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 83. Wojciech Szaniawski: Robert Lewandowski za jedną kampanię może dostać nawet 4 mln euro

Źródło artykułu: