WRC: potężna kara wisi nad Sebastienem Ogierem

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sebastien Ogier
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sebastien Ogier

Po wielkich emocjach na trasach Rajdu Sardynii, mistrzowska załoga M-Sport Ford - Sebastien Ogier i Julien Ingrassia otrzymała od sędziów karę w zawieszeniu oraz wysoką grzywnę za pomoc z zewnątrz w drodze na drugiego miejsca na mecie.

W tym artykule dowiesz się o:

Sebastien Ogier przegrał Rajd Sardynii na rzecz Thierrego Neuville'a na ostatnim odcinku specjalnym, oddając prowadzenie po dwóch dniach spędzonych na pozycji lidera. Emocje w końcówce rajdu były tak duże, że pilot Francuza zapomniał na start ostatniego oesu niezbędnej dla każdego uczestnika mistrzostw karty drogowej.

Dokument, na którym są zapisywane postępy każdej załogi, został na stanowisku na końcu przedostatniego odcinka specjalnego, na którym, podobnie jak na czterech wcześniejszych, Ogier zajął drugie miejsce za plecami odrabiającego konsekwentnie straty Neuville'a.

Organizatorzy poinformowali zespół, by ten kierował się dalej do punktu rozpoczęcia ostatniego oesu, a karta zostanie im dostarczona. Francuzowi pomógł ubiegłoroczny zespołowy partner Ott Tanak. Sędziowie uznali to jednak za wsparcie z zewnątrz i po zakończeniu Rajdu Sardynii podjęli się tematu złamania przepisów przez Ogiera.

Decyzją zespołu sędziów sportowych pięciokrotny mistrz świata WRC otrzymał karę w zawieszeniu i grzywną w wysokości aż 10 000 euro. Jeśli Ogier do końca sezonu dopuści się podobnego przewinienia, to straci 22 punkty do klasyfikacji kierowców wywalczone we Włoszech, a zespół M-Sport Ford 18 punktów w tabeli MŚ producentów.

Dzięki wygranej na Sardynii, Thierry Neuville umocnił się na prowadzeniu w MŚ i w walce o tytuł wyprzedza aż o 27 punktów drugiego Sebastiena Ogiera. Trzeci Ott Tanak zgromadził prawie połowę mniej punktów do lidera (77).

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Uraz Kamila Glika. Lekarz kadry Jacek Jaroszewski może zrezygnować!

Komentarze (0)