Rajd Polski: Wypadek Kacpra Wróblewskiego. "Myślałem, że to się nie skończy" (wideo)

Do wypadku doszło podczas sobotniego odcinka specjalnego. Samochód prowadzony przez Kacpra Wróblewskiego wypadł z trasy i zaczął rolować. - Myślałem, że to się nie skończy - przyznał polski kierowca.


Rajd Polski
Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Na zdjęciu Kacper Wróblewski i Jacek Spentany Materiały prasowe / Na zdjęciu Kacper Wróblewski i Jacek Spentany
Tegoroczny Rajd Polski dobrze rozpoczął się dla Kacpra Wróblewskiego. Kierowca i jego pilot Jacek Spentany po pierwszych odcinkach specjalnych zajmowali niespodziewanie czwarte miejsce w swojej klasie. Wspaniały występ zakończył się jednak na sobotnim OS "Tarmac".

- Wyjechaliśmy z zakrętu ze zbyt dużą prędkością - oznajmił Wróblewski, mistrz Polski w kategorii 2WD. - Jadąc na piątym biegu, 160 kilometrów na godzinę wypadliśmy z drogi i rolowaliśmy kilka razy. Jedynie co widziałem, to niebo i ziemia. Myślałem, że to się nie skończy - dodał.

Kierowca nie doznał żadnych uszkodzeń, ale mniej szczęścia miał jego pilot. - Jacek ma problemy z kręgosłupem - powiedział kilka chwil po wypadku.

Teraz wiadomo już, że Spentany ma połamane kręgi szyjne. Informacją podzielił się w mediach społecznościowych Wróblewski. - Mamy wiele zapytań o stan zdrowia i pewnie widzieliście też, że FIA ERC opublikowało nasz onboard. Jacek obecnie przebywa w szpitalu ale jego życiu nic nie zagraża. Niestety ma połamane kręgi szyjne. Mamy nadzieję, że po konsultacji wypiszą go stąd i wróci do domu. Ja poobijany ale poza tym wszystko ok. Także trzymajcie kciuki za Jacka i jego szybki powrót do zdrowia. Na pewno się przyda.

Wyścigi Formuły 1 można obejrzeć na żywo również w Internecie i na urządzeniach mobilnych. Cały sezon na kanałach Eleven Sports na platformie WP Pilot

Wypadek załogi Wróblewski/Spentany:

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×